Katastrofa boeinga a bezpieczeństwo Europy
Odnaleziono już wszystkie ciała osób, które zginęły w czwartkowej katastrofie malezyjskiego samolotu. Pociąg z ofiarami odjechał do Charkowa, gdzie mają być przeprowadzone sekcje zwłok ofiar katastrofy.
2014-07-21, 21:32
Posłuchaj
Sprawa Ukrainy to nie tylko katastrofa malezyjskiego samolotu. Na terenie wschodniej Ukrainy trwa, jak się to określa, wojna hybrydowa. Walki toczą się o integralność terytorialną i niezawisłość Ukrainy. Rosyjska polityka jest zagrożeniem nie tylko dla Ukrainy, lecz także Europy.
– To jest dość typowe zjawisko. Pojawia się w konflikcie, który toczy się swoim ustalonym rytmem i nagle pojawia się wydarzenie tragiczne, ale przez to elektryzujące, które miejmy nadzieję, coś zmieni w postawie Władimira Putina – komentował Andrzej Jonas, redaktor naczelny magazynu „The Warsaw Voice”.
– My już wiemy, kto zestrzelił samolot i nie potrzebujemy do tego czarnych skrzynek. Wykazują to zapisy radarów. Chociaż nadal pojawiają się głosy, że to Ukraina jest winna, bo powinna zamknąć przestrzeń powietrzną. Ta zbrodnia jest typowa dla tego konfliktu, o którym zwykło się mówić, że jest to kryzys ukraiński. A jest to kryzys modelu, który powstał w Rosji. Kryzys europejskiego bezpieczeństwa to putinizm, nie ukrainizm – twierdził w PR24 Bartosz Cichocki, ekspert do spraw Wschodnich.
Eskalacja przemocy w Strefie Gazy
Na Bliskim Wschodzie nastąpiła nadspodziewana eksplozja przemocy. Wojna izraelsko-palestyńska trwa już 14 dni. 550 Palestyńczyków i 25 Izraelczyków zginęło w dotychczasowych walkach. Trwają bombardowania z czołgów i samolotów. W obliczu narastającej liczby ofiar wśród ludności cywilnej jest coraz trudniej przyjmować argumenty Izraela.
REKLAMA
– Izraelscy przywódcy nakręcili te sytuację przeciwko sobie. Zaostrzając represje i blokując Gazę, sprawili, że to getto, które się tam stworzyło nie ma żywności i pracy – 70 proc. ludności żyje z zasiłków ONZ. W ten sposób Izraelczycy tworzą sobie jeszcze bardziej zaciętych wrogów. Pokój na bliskim Wschodzi oddala się – podkreślał Mariusz Borkowski, wieloletni korespondent Polskiego Radia na Bliskim Wschodzie.
20 lat władzy Aleksandra Łukaszenki
Aleksander Łukaszenka jest już 20 lat prezydentem Białorusi. To rekordowa ilość lat dyktatury jednego człowieka w Europie. W 1994 roku Aleksander Łukaszenka w wyścigu do fotela prezydenckiego pokonał 5 innych kandydatów. W II turze wyborów otrzymał ponad 80 proc. głosów. Jego prezydentura budzi wiele wątpliwości. Za jego kadencji naruszane są nieustannie prawa człowieka, wielu opozycjonistów jest zamykana do więzień.
– Łukaszenka stworzył taki system, w którym on jest jedynym politykiem w kraju. Wszyscy inni są albo jego marionetkami, albo urzędnikami. Problem polega na tym, że nie zrobił wolnych wyborów prezydenckich. Jedyne czego Łukaszenka się boi, to utraty swojej wyjątkowości – mówił Jakub Biernat z telewizji Bielsat.
Zapraszamy do wysłuchania audycji Grzegorza Dobieckiego!
REKLAMA
PR24/Dominika Dziurosz-Serafinowicz
REKLAMA