Ekstraklasa: Lechia Gdańsk - Podbeskidzie Bielsko-Biała. Skromne zwycięstwo Lechii

W drugim meczu drugiej kolejki piłkarskiej ekstraklasy Lechia Gdańsk skromnie pokonała 1:0 (1:0) Podbeskidzie Bielsko-Biała.

2014-07-25, 23:10

Ekstraklasa: Lechia Gdańsk - Podbeskidzie Bielsko-Biała. Skromne zwycięstwo Lechii

Posłuchaj

Napastnik Lechii Gdańsk, Adam Buksa, był zadowolony z końcowego wyniku (IAR)
+
Dodaj do playlisty

W drugim piątkowym meczu drugiej kolejki ekstraklasy Lechia wygrała na PGE Arenie z Podbeskidziem 1:0. O sukcesie biało-zielonych przesądził kuriozalny gol zdobyty w 29. minucie przez Macieja Makuszewskiego po fatalnym błędzie bramkarza gości.
Tego spotkania mile nie będzie również wspominał rozgrywający 250. mecz w ekstraklasie Marek Sokołowski. W 38. minucie za faul wyprostowaną nogą na Piotrze Wiśniewskim kapitan Podbeskidzia ukarany został czerwoną kartką.
Faworytem tego meczu byli gospodarze, ale bielszczanie legitymowali się lepszym bilansem. W 2013 roku te drużyny zmierzyły się trzy razy i gdańszczanie zdobyli zaledwie jeden punkt. W kwietniu przegrali na PGE Arenie 1:2, 22 lipca, na inaugurację sezonu 2013/14 także na swoim stadionie zremisowali 2:2, natomiast 9. listopada ulegli na wyjeździe 1:3.
Co prawda pierwszy cel strzał oddał Sokołowski, ale później inicjatywę przejęli biało-zieloni. W 12. minucie świetnej okazji nie wykorzystał Zaur Sadajew - Bartłomiej Pawłowski zacentrował z lewej strony, Maciej Makuszewski zgrał piłkę do Rosjanina, jednak ten trafił w boczną siatkę
W 18. minucie Sadajew popisał się świetnym prostopadłym podaniem do Pawłowskiego, ale jeszcze lepszą interwencję zademonstrował Richard Zajac, który końcami palców wygarnął piłkę. Niewiele też brakowało, aby cztery minuty później Podbeskidzie wyszło na prowadzenie. Patejuk ograł najpierw Rafała Janickiego, ale od utraty gola uchronił Lechię Dariusz Trela, który wygrał pojedynek sam na sam z lewym pomocnikiem gości.
W 29. minucie katastrofalny błąd popełnił dobrze do tej pory broniący Zajac. W banalnej sytuacji Tomasz Górkiewicz podał do swojego golkipera, który niepotrzebnie zwlekał z wybiciem. A kiedy Słowak zdecydował się zagrać nad Makuszewskim, trafił go piłką w głowę i mógł tylko przyglądać się, jak ta wtoczyła się do jego bramki.
Bielszczanie nie tylko stracili gola, ale także swojego kapitana, bowiem w 38. minucie za bezsensowny faul boisko musiał opuścić Sokołowski. Trzy minuty później gościom dopisało jednak szczęście, bo po główce Tiago Valente piłka zatrzymała się na poprzeczce.
Druga połowa była słabszym widowiskiem niż prowadzona w szybkim tempie i obfitująca w bramkowe sytuacje pierwsza odsłona. Zaskakująca była zwłaszcza postawa grających z przewagą jednego zawodnika gospodarzy, którzy zamiast podwyższyć prowadzenie i szybciej zapewnić sobie zwycięstwo, nie garnęli się do śmielszych ataków. Niewiele brakowało, aby taka zachowawcza taktyka zemściła się.
Co prawda w 57. minucie po uderzeniu z dystansu Ariela Borysiuka piłka wpadła do bramki, jednak arbiter jej nie uznał, dopatrując się pozycji spalonej Stojana Vranjesa. W rewanżu niewiele brakowało, aby do remisu doprowadził najpierw były piłkarz Lechii Adam Pazio, a za chwilę Górkiewicz.
Z kolei w 81. minucie po zagraniu z prawej strony Piotra Malinowskiego bliski szczęście ponownie był Pazio - piłka po jego strzale po ziemi trafiła w słupek. Po przerwie gdańszczanie całkowicie rozczarowali, bo chwilami gra toczyła się pod dyktando gości. Ostatecznie lechiści z wielkim trudem zdołali obronić skromne zwycięstwo.

Pierwsza wygrana Lechii w tym sezonie:

Źródło: T-Mobile Ekstraklasa/x-news

Lechia Gdańsk - Podbeskidzie Bielsko-Biała 1:0 (1:0)

Bramki: 1:0 Maciej Makuszewski (29-głową).
Żółta kartka
- Lechia Gdańsk: Piotr Wiśniewski, Ariel Borysiuk, Nikola Lekovic, Zaur Sadajew. Podbeskidzie Bielsko-Biała: Tomasz Górkiewicz.

REKLAMA

Czerwona kartka - Podbeskidzie Bielsko-Biała: Marek Sokołowski (38-faul).

Sędzia: Paweł Gil (Lublin). Widzów 14 641

Lechia Gdańsk : Dariusz Trela - Marcin Pietrowski, Rafał Janicki, Tiago Valente, Nikola Lekovic - Maciej Makuszewski, Ariel Borysiuk (81. Mateusz Możdżeń), Stojan Vranjes (67. Daniel Łukasik), Piotr Wiśniewski, Bartłomiej Pawłowski - Zaur Sadajew (73. Adam Buksa).
Podbeskidzie Bielsko-Biała: Richard Zajac - Tomasz Górkiewicz, Dariusz Pietrasiak, Bartłomiej Konieczny, Frank Adu Kwame - Marek Sokołowski, Anton Sloboda, Damian Chmiel (77. Krzysztof Chrapek), Maciej Iwański, Sylwester Patejuk (63. Adam Pazio) - Robert Demjan (46. Piotr Malinowski).

Mecze 2. kolejki
2014-07-25:

PGE GKS Bełchatów - Korona Kielce 2:0 (2:0)
Lechia Gdańsk - Podbeskidzie Bielsko-Biała 1:0 (1:0)
2014-07-26:
Pogoń Szczecin - Śląsk Wrocław (18.00)
Cracovia Kraków - Legia Warszawa (20.30)
2014-07-27:
Ruch Chorzów - Górnik Łęczna (15.30)
Zawisza Bydgoszcz - Jagiellonia Białystok (15.30)
Górnik Zabrze - Lech Poznań (18.00)
2014-07-28:

REKLAMA

Wisła Kraków - Piast Gliwice (18.00)

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej