Polacy atakują K2. "Biało-czerwoni" mają do wyrównania rachunki z "Górą Mordercą"

Wyprawa pod kierownictwem 39-letniego Marcina Kaczkana, w skład której wchodzą: 34-letni Artur Małek, 46-letni Janusz Gołąb, 41-letni Paweł Michalski (KW Łódź) i 63-letni Piotr Snopczyński (KW Wrocław) atakuje szczyt K2.

2014-07-25, 17:20

Polacy atakują K2. "Biało-czerwoni" mają do wyrównania rachunki z "Górą Mordercą"
Wyprawa na K2 pod kierownictwem Marcina Kaczkana . Foto: Polski Himalaizm Zimowy

Celem wyprawy jest zdobycie K2 (8611 m.) i bezpieczne zejście ze szczytu. Trasa jest szczególnie trudna podczas zejścia. Z powodu wysokiego odsetka wypadków śmiertelnych K2 nazywana jest też "Górą Mordercą".

Jak donoszą członkowie ekipy wyprawy nie rozpieszcza pogoda, która skutecznie utrudnia zadanie.

"Niestety warunki okazują się niesprzyjające. Ze względu na grząski, niezwiązany z podłożem, śnieg postanawiamy przerwać rekonesans na wys. ok 7500 m n.p.m. i powrócić do C3” - informuje szef wyprawy Marcin Kaczkan.

W tym momencie, po założeniu trzech obozów, himalaiści zeszli do bazy i czekają na okno pogodowe.

REKLAMA

"W momencie naszego powrotu do góry wyruszają wszystkie inne wyprawy. Razem z Szerpami z Nepalu planują wejście na szczyt na 26-27 lipca. Baza opustoszała, obozy na K2 zapełniły się ponad fizyczną możliwość. Realnie obawiamy się, że nasze namioty i ekwipunek zostaną zniszczone przez pragnących za wszelka cenę wejść na szczyt”  - pisze Marcin Kaczkan.

Ekipa
Ekipa pod K2 - lipiec 2014/Polski Himalaizm Zimowy
K2 - "Góra gór" uchodzi za najtrudniejszy z ośmiotysięczników. Dotychczas na szczycie stanęło niewiele ponad 300 osób, a 77 zginęło, w tym kilkoro Polaków. K2 i Annapurna (8091 m n.p.m.) to góry o najmniejszej liczbie wejść i największej liczbie śmiertelnych wypadków.

Himalaiści atakujący K2 są uczestnikami wyprawy Polskiego Himalaizmu Zimowego im. Artura Hajzera. Dwa dni wcześniej inna wyprawa w składzie której byli: Agnieszka Bielecka, Marek Chmielarski i Piotr Tomala zdobyli Broad Peak (8051 m.n.p.m.).

>>> Trójka Polaków stanęła na szczycie Broad Peak

REKLAMA

Polacy na K2

Pierwszym polskim wejściem na K2 było wejście Wandy Rutkiewicz 23 czerwca 1986 roku.
W 1976 ekspedycja prowadzona przez Janusza Kurczaba nie korzystała z pomocy tragarzy wysokościowych. Ekspedycja ta niemal zdobyła tę górę, wycofując się 200 m poniżej szczytu.
Polacy wytyczyli lub dokończyli cztery z dziewięciu dróg wiodących na szczyt, w tym drogę nazywaną "Magiczną linią" oraz "Polską drogę". Ta ostatnia została wytyczona przez Jerzego Kukuczkę i Tadeusza Piotrowskiego na południowej ścianie K2. W czasie schodzenia drogą klasyczną spadł w przepaść i zginął Piotrowski.

Zimą 2002/2003 po północnej stronie góry działała Polska Wyprawa Zimowa Netia K2 kierowana przez Krzysztofa Wielickiego, w której skład weszło również czterech alpinistów z Gruzji, Kazachstanu i Uzbekistanu. Bazę główną na lodowcu Qogir założono 29 grudnia 2002. W ciągu 2 miesięcy działalności rozpięto kilka kilometrów lin poręczowych i założono cztery obozy, najwyższy na 7650 m n.p.m. rozbili Marcin Kaczkan, Piotr Morawski i Denis Urubko. Atak szczytowy uniemożliwiły huraganowe wiatry.

Ostatnim Polakiem, który był na szczycie K2 był Adam Bielecki, który wspiął się na drugi najwyższy punkt na Ziemi 31 lipca 2012 roku.

(Aneta Hołówek, polskieradio.pl, Polski Himalaizm Zimowy im. Artura Hajzera)

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej