Rosyjska prasa o sankcjach: Rosji grozi duży wzrost cen żywności
Ogłoszone przedwczoraj sankcje dotyczące zakazu importu do Rosji owoców, warzyw, mięsa, ryb, mleka i nabiału z państw zachodnich są „szersze i bardziej srogie” niż przewidywano. Pisze o tym moskiewski dziennik „Kommiersant” zwracając uwagę, że sankcje obejmują towary na sumę około 10 miliardów dolarów.
2014-08-08, 07:50
Gazeta zauważa, że rosyjski rząd nieoczekiwanie zachował „przynajmniej na razie” możliwość importu produktów spożywczych z Ukrainy, która jest największym dostawcą żywności do Rosji. Teraz zasadnicze pytanie brzmi - „na ile są pewne” wcześniejsze obietnice dostaw do Rosji mięsa i drobiu z państw Ameryki Południowej oraz owoców i warzyw z Azji?. - Bez tych dostaw w latach 2014-2015 inflacja wyrośnie do 8-9 procent - podkreśla „Kommiersant”.
Rosja szuka nowych dostawców
Dziennik „Wiedomosti” poinformował, że rosyjski Urząd Celny już zaczął wykonywać polecenie rządu . Towary objęte embargiem od czwartku przestały być wpuszczane na rosyjski rynek. Autor publikacji zauważa przy tym, że teraz zapewne w samej Rosji wzrosną ceny na towary objęte embargiem. Importerzy rosyjscy już zaczęli poszukiwać dostaw warzyw i owoców w Macedonii , Serbii, Egipcie czy Turcji.
IAR, abo
REKLAMA