UOKiK kontra minister Sawicki: regulator nie chce szukać winnych niskich cen żywności
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, nie może zająć się cenami żywności, o co apeluje minister rolnictwa. Dziś do instytucji tej wpłynął list Marka Sawickiego który chce, by UOKiK przyjrzał się sytuacji na rynku produktów rolnych. Chodzi o spadek cen, ale też nadwyżki rożnego rodzaju towarów.
2014-09-04, 21:14
Posłuchaj
Rzeczniczka Urzędu Małgorzata Cieloch wyjaśnia IAR, że instytucja ta może podjąć działania dotyczące cen, w dwóch przypadkach: jeśli mamy do czynienia z nadużyciem pozycji dominującej lub zmowy. Tymczasem, jak tłumaczy rzeczniczka, nadwyżka towarów, które do tej pory były sprzedawane na rynek rosyjski, to stan będący wynikiem czynników zewnętrznych.
Minister będzie negocjować z sieciami handlowymi większą sprzedaż polskich jabłek
Źr. TVN24/x-news
REKLAMA
Tymczasem minister rolnictwa mówi, że jabłka sprzedawane w hipermarketach poniżej 1.50 zł za kilogram, doprowadzają rolników na krawędź bankructwa i namawia do bojkotowania tanich owoców. Jego zdaniem, jabłka po złotówce oznaczają działanie na rzecz Władimira Putina i szkodzenie polskiemu rolnictwu.
Dlatego Marek Sawicki wystąpił ponownie do prezesa UOKiK Adama Jassera o to, by skłonił sieci handlowe do zaprzestania stosowania cen dumpingowych.
IAR, jk
REKLAMA