Brytyjski poseł zmarł w szpitalu w Słupsku
Nagłe zatrzymanie krążenia było przyczyną śmierci brytyjskiego posła w Słupsku. Jim Dobbin przyjechał na uroczystość wręczenia miastu Nagrody Głównej Rady Europy.
2014-09-08, 15:51
W nocy z soboty na niedzielę Brytyjczyk źle się poczuł w swoim pokoju w hotelu. Został przewieziony do szpitala, ale mimo reanimacji w karetce pogotowia oraz na Szpitalnym Oddziale Ratunkowym niestety zmarł - poinformowała wicedyrektor Szpitala Wojewódzkiego w Słupsku Berbadetta Lewicka.
Jim Dobbin był politykiem brytyjskiej Partii Pracy. Od 1997 roku był parlamentarzystą, a także delegatem Rady Europy. Prywatnie był naukowcem, mikrobiologiem. Miał 73 lata. Pogrzeb brytyjskiego polityka odbędzie się w jego rodzinnym mieście. Do Słupska przyjechali już krewni Jima Dobbina.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
IAR, kk, to
REKLAMA