Podatki płacone kartą? Tak, ale najpierw trzeba zmienić prawo
Szykują się zmiany w urzędach skarbowych. W dodatku korzystne dla petentów. Zapowiedział je minister finansów Mateusz Szczurek. Po pierwsze mają pojawić się asystenci podatnika. Po drugie urzędy mają zostać wyposażone w terminale płatnicze.
2014-09-18, 13:33
Posłuchaj
To dobre rozwiązanie, komentuje Irena Ożóg, doradcza podatkowy i była wiceminister finansów.
- Szkoda tylko, że tak późno. Nie ma co być jednak malkontentem. Cieszmy się, że w końcu organy podatkowe zostaną wyposażone w terminale i będzie w nich można płacić kartą – mówi Ożóg.
Nie wszyscy podatnicy mają konta internetowe
Można powiedzieć: przecież wystarczy mieć przy sobie gotówkę, tyle że coraz więcej osób w ten sposób opłaca tylko niewielkie rachunki. Te większe woli regulować kartą.
- Nie wszyscy podatnicy mają przecież konta internetowe. Przedsiębiorcy - tak, ale pozostali petenci urzędów skarbowych - niekoniecznie. Dla tych, którzy nie mogą wykonać przelewu przez Internet, będzie rzeczywiście dużym uproszczeniem płacenie kartą – dodaje ekspertka.
REKLAMA
Jedno „ale”
Jest jednak jedno „ale” i to spore. Na razie w ten sposób będzie można uiszczać jedynie karę grzywny nałożoną mandatem karnym. Aby zapłacić kartą podatek, wcześniej trzeba będzie zmienić przepisy, dodaje Mariusz Korzeb, doradca podatkowy i ekspert Pracodawców RP.
- Jednostki samorządu terytorialnego mają ułatwione zadanie, bo przepisy Ordynacji podatkowej już na to zezwalają. Niestety, czy to płatności z tytułu podatku VAT, czy PIT, czy CIT, nie będą mogły być regulowane w ten sposób, bo regulacje prawne nie są do tego przygotowane – wyjaśnia ekspert.
Zapłata podatku przez osobę trzecią nie liczy się
To, że przepisy dotyczące płatności kartą muszą zostać dopracowane, potwierdza Irena Ożóg. Jej zdaniem, muszą pojawić się w takim kształcie, by nie ucierpiał na tym podatnik.
- Przepisy mówią, że podatek zapłacony przez osoby trzecie traktuje się, jak niezapłacony. A przecież podatnik może zapłacić w urzędzie nie swoją kartą, bo ma np. kartę dodatkową do konta dziecka. Konieczne jest zatem uzupełnienie przepisów Ordynacji podatkowej o zapis, że zobowiązania podatkowe mogą być zapłacone przez osoby trzecie – uważa ekspertka.
REKLAMA
Kto zapłaci prowizję?
Jest jeszcze jednak kwestia – koszty, bo prowizje od płatności kartami, choć spadają, to cały czas istnieją. Jak na razie ma je płacić podatnik, ale zdaniem przedsiębiorców, jeżeli urzędy skarbowe za obsługę terminali zapłacą, to będą to wydatki uzasadnione, gdyż takie są wymogi dzisiejszych czasów.
- Na pewno każda usługa finansowa prowadzi do tego, że organy podatkowe będą zmuszone do ponoszenia kosztów związanych z takimi transakcjami. Administracja ma też za zadanie rozwijać system e-podatki, e-deklaracje, więc wkomponowanie tego elementu dodatkowego, czyli umożliwienia podatnikom dokonywania płatności kartami, jest rozsądnym rozwiązaniem – mówi Mariusz Korzeb.
Terminali w urzędach podatkowych na początek ma być 400.
Dominik Olędzki, awi
REKLAMA
REKLAMA