Obywatele o priorytetach rządu Ewy Kopacz
Zdaniem wielu ekspertów i polityków – nie tylko partii rządzącej – premier Ewa Kopacz swoim sejmowym expose zatarła złe pierwsze wrażenie, które wywarła na opinii publicznej podczas prezentacji składu swojego rządu. A co o kierunku działań nowej Prezes Rady Ministrów sądzą obywatele?
2014-10-01, 21:47
Posłuchaj
„Urodzenie i posiadanie dziecka musi cieszyć się szczególnym wsparciem państwa” – w ten sposób Ewa Kopacz z mównicy sejmowej mówiła o potrzebie zwiększenia wsparcia budowy żłobków z pięćdziesięciu do stu milionów złotych w 2015 roku. W kolejnych latach dwa miliardy złotych mają zostać przeznaczone na tworzenie przyzakładowych żłobków i przedszkoli. Pieniądze na ten cel mają pochodzić m.in. z Europejskiego Fundusz Społecznego.
– Nie sadzę, by marzeniem każdej mamy było oddanie dziecka do żłobka. Dużo lepszą opiekę potomkowi można zapewnić w domu. Można stworzyć system zachęt dla osób, które nie chcą korzystać ze żłobków. We Francji jest tak, że wydatki ponoszone w związku z opieką nad dzieckiem można odliczyć od podatku – oceniała w Polskim Radiu 24 Małgorzata Mierzejewska, matka pięciorga dzieci.
REKLAMA
Zmiany w polityce prorodzinnej mają dotyczyć również urlopów rodzicielskich, które od 2016 roku mają przysługiwać m.in. bezrobotnym, studentom i osobom związanym z pracodawcą umową o dzieło. W ramach zasiłku państwo ma wypłacać około tysiąca złotych miesięcznie przez rok.
– To dobra wiadomość. Takie rozwiązanie pozwoli na to, aby rodzina była dłużej razem i stworzy szansę na wytworzenie się głębszej więzi między członkami rodziny – tłumaczył Joseph Bon Chedid, rolnik, przedsiębiorca i ojciec trójki dzieci.
– Czas, kiedy matka może zostać z dzieckiem w domu, jest dobrym okresem zarówno dla dziecka, jak i samej matki. Kierunek zmian w tym aspekcie jest prawidłowy – dodała Małgorzata Mierzejewska.
Oprócz zmian w polityce prorodzinnej Ewa Kopacz zapowiedziała także bezpłatny dostęp do porad prawnych na poziomie lokalnym.
REKLAMA
– Ta obietnica jest bardzo ważna dla rolnika, który nie musi być prawnikiem. Na usługi w zakresie pomocy prawnej jest duże zapotrzebowanie – dzisiaj, będąc rolnikiem, trzeba znać prawo – wyjaśniał Joseph Bon Chedid, rolnik, przedsiębiorca.
W „Debacie Poranka” również komentarz dotyczący zapowiedzi pomocy ofiarom rosyjskiego embarga.
PR24/MP
Polecane
REKLAMA