Odświeżony "Potop" wchodzi do kin

Jest krótszy i został poddany cyfrowej obróbce, ale pozostał w starej, dobrej konwencji. Na ekrany kin wkracza "Potop Redivivus".

2014-10-03, 12:25

Odświeżony "Potop" wchodzi do kin
Odświeżona wersja "Potopu" powstała na 40-lecie pierwszej ekranizacji. Foto: YouTube/polskifilmfabularny

Posłuchaj

Jerzy Hoffman o filmie "Potop Redivivus" (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Odświeżona wersja klasyki polskiego kina jest krótsza od pierwowzoru o 40 procent. Nad całością prac czuwał reżyser Jerzy Hoffman. - Pierwowzór już nigdy nie wróci na szerokie ekrany kin - podkreślił. Nowa wersja "Potopu" ma przybliżyć losy bohaterów młodszym odbiorcom.

"Potop Redivivus" obejrzał już Daniel Olbrychski - filmowy Kmicic, który nie krył satysfakcji z efektu prac. Zapewnił, że nowa wersja, choć krótsza, nie jest uboższa od oryginału.

Minister kultury Małgorzata Omilanowska dodała, że nowy "Potop" ma nie tylko zachwycać, ale i edukować. Jak zaznaczyła, mimo iż film odbiega swoją treścią od faktów historycznych, można z niego dowiedzieć się wiele na temat polskiego patriotyzmu, życia w sarmackiej Polsce, a także sztuki walk rycerskich. - Myślę, że będzie dobrym narzędziem edukacyjny jeszcze przez następne dziesięciolecia - powiedziała.

REKLAMA

- "Potop Redivivus" to odpowiedź na współczesne wymogi kina - twierdzi dyrektor Filmoteki Narodowej, Tadeusz Kowalski. Uspokaja, że sceny, które przeszły do historii kina, na przykład pojedynek na deszczu Kmicica z Wołodyjowskim, zostały zachowane w całości. Jednocześnie, obraz jest bardziej dynamiczny i ma szybsze zwroty akcji.

Czy nowa wersja "Potopu" może być kinowym hitem? Szansę na to widzi filmoznawca Szymon Holcman. - Ten film dotrzymuje kroku dzisiejszym superprodukcjom - mówi, wskazując na role Daniela Olbrychskiego - Kmicica i zmarłej w czerwcu tego roku Małgorzaty Braunek - Oleńki Billewiczówny.

Odświeżona wersja "Potopu" powstała na 40-lecie pierwszej ekranizacji.

mr, IAR

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej