Walka ze stereotypem Polaka-złodzieja

Stereotyp Polaka-złodzieja przestaje funkcjonować. „Nie każdy Polak jest złodziejem i nie każdy złodziej jest Polakiem” – mówiła w Polskim Radiu 24 dr Agnieszka Łada z Instytutu Spraw Publicznych. Okazuje się, że to nie obywatele Polski są sprawcami największej liczby kradzieży na pograniczu polsko-niemieckim, lecz sami Niemcy – tak wynika z badań przeprowadzonych wspólnie przez ISP i Fundację Konrada Adenauera.

2014-10-17, 18:29

Walka ze stereotypem Polaka-złodzieja

Posłuchaj

17.10.14 Agnieszka Łada: „Polacy popełniają 13 proc. przestępstw na pograniczu niemiecko-polskim (…)”
+
Dodaj do playlisty

Statystyki pokazują, że w porównaniu z latami 90-tymi przestępczość na polsko-niemieckiej granicy zdecydowanie spadła. Polacy popełniają nie więcej niż kilkanaście procent wszystkich karalnych czynów na tym pograniczu. Faktem pozostaje jednak, że przestępczość w tym regionie psuje wizerunek Polaków w Niemczech i stwarza poważne wyzwanie dla władz obu krajów i służb po obu stronach Odry.

– Nasz raport dotyczył Brandenburgii, czyli landu stosunkowo dużego i mającego najdłuższą granicę z Polską. Region ten jest najbardziej zagrożony kradzieżami i przemytem, albowiem łatwiej tam przewieźć coś przez granicę – są mosty i autostrady, które stwarzają sprzyjające warunki dla przestępczości. Z naszych badań wynika, że przestępstw najczęściej dokonują Niemcy, nie Polacy. Wśród wykrytych przestępców, 60 proc. stanowią właśnie Niemcy, Polacy są sprawcami zaledwie 13 proc. kradzieży. Oczywiście, nadal giną samochody, obywatele Polski zaś kradną, jednak nie jest już to taka plaga, jak w latach 90-tych – mówiła rozmówczyni PR24.

Wejście Polski do strefy Schengen

Wielu Niemców obawiało się, że gdy Polska wejdzie do strefy Schengen, wzrośnie liczba przestępstw popełnianych przez Polaków na granicy polsko-niemieckiej. Obawy te okazały się jednak nieuzasadnione.

– Po wejściu Polski do strefy Schengen liczby przestępstw i kradzieży nie wzrosły – wręcz przeciwnie – spadały. Jedynym niepokojącym zjawiskiem było to, że wzrosły one w zeszłym roku. Policja niemiecka przyznaje wprost, ze współpraca polsko-niemiecka jest coraz lepsza, dlatego wejście do Schengen nie było negatywnym zjawiskiem. Przeciwnie – dzięki temu obecnie patrole polskie mogą stacjonować na terenie Niemiec, zaś niemieckie w Polsce. Zaś pościgi za przestępcami można kontynuować po drugiej stronie granicy bez konieczności stosowania skomplikowanych procedur – powiedziała gość PR24.

REKLAMA

Dr Agnieszka Łada dodała także, że choć statystyki potwierdzają pozytywne zachowania Polaków, wielu Niemców nadal kojarzy nas ze złodziejami. Żeby skutecznie zwalczyć ten niesprawiedliwy stereotyp, należy prowadzić skuteczne kampanie informacyjne i społeczne typu „Slogany i konkrety” czy „Barometr Polska-Niemcy”, które służą temu, by „wtykać palec tam, gdzie boli, ażeby obalać mity” – podsumowała Łada.

PR24/Dominika Dziurosz-Serafinowicz

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej