Primera Division: Real Madryt miażdży rywali, Ronaldo znów strzela

Portugalczyk Cristiano Ronaldo zdobył bramkę w wygranym 4:0 meczu z Granadą w 10. kolejce hiszpańskiej ekstraklasy i ma już w dorobku 17 goli ligowych.

2014-11-01, 19:00

Primera Division: Real Madryt miażdży rywali, Ronaldo znów strzela

Przynajmniej do wieczora "Królewscy" będą liderami tabeli.
Real był faworytem wyjazdowego starcia z 14. przed tą kolejką Granadą i potwierdził to już w drugiej minucie. Wówczas Francuz Karim Benzema podał do Ronaldo, który pokonał bramkarza gospodarzy płaskim strzałem z kilkunastu metrów. To 12. kolejny mecz Portugalczyka, w którym wpisał się na listę strzelców.
Niespełna pół godziny później prowadzenie gości podwyższył efektownym uderzeniem Kolumbijczyk James Rodriguez, a ponownie asystą popisał się Benzema. Tego dnia Francuz był w bardzo dobrej formie - w drugiej połowie to on trafił na 3:0. Wynik ustalił w 87. minucie Rodriguez, a przy dwóch ostatnich bramkach asystę zaliczył Ronaldo.
Real zgromadził po tym zwycięstwie 24 punkty i zajmuje pierwsze miejsce, jednak może je stracić na rzecz Barcelony, która ma o dwa mniej i o godzinie 20. podejmie Celtę Vigo.
Tyle samo "oczek" ma Sevilla z Grzegorzem Krychowiakiem w składzie, która w niedzielę w południe zagra na wyjeździe z Athletic Bilbao.

Portugalczyk Cristiano Ronaldo zdobył bramkę w wygranym 4:0 meczu z Granadą w 10. kolejce hiszpańskiej ekstraklasy i ma już w dorobku 17 goli ligowych. Przynajmniej do wieczora "Królewscy" będą liderami tabeli.
Real był faworytem wyjazdowego starcia z 14. przed tą kolejką Granadą i potwierdził to już w drugiej minucie. Wówczas Francuz Karim Benzema podał do Ronaldo, który pokonał bramkarza gospodarzy płaskim strzałem z kilkunastu metrów. To 12. kolejny mecz Portugalczyka, w którym wpisał się na listę strzelców.
Niespełna pół godziny później prowadzenie gości podwyższył efektownym uderzeniem Kolumbijczyk James Rodriguez, a ponownie asystą popisał się Benzema. Tego dnia Francuz był w bardzo dobrej formie - w drugiej połowie to on trafił na 3:0. Wynik ustalił w 87. minucie Rodriguez, a przy dwóch ostatnich bramkach asystę zaliczył Ronaldo.
Real zgromadził po tym zwycięstwie 24 punkty i zajmuje pierwsze miejsce, jednak może je stracić na rzecz Barcelony, która ma o dwa mniej i o godzinie 20. podejmie Celtę Vigo.
Tyle samo "oczek" ma Sevilla z Grzegorzem Krychowiakiem w składzie, która w niedzielę w południe zagra na wyjeździe z Athletic Bilbao.

 

man

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej