Problemy polskiej służby zdrowia

Grozi nam paraliż podstawowej opieki zdrowotnej w Polsce. Federacja Porozumienie Zielonogórskie odrzuciła projekt zarządzenia prezesa NFZ w sprawie świadczenia usług w 2015 r. Czy ponad 10 tys. lekarzy od 1 stycznia zamknie swoje gabinety?

2014-12-11, 11:33

Problemy polskiej służby zdrowia
. Foto: flickr/proimos

Posłuchaj

11.12.14 Jacek Krajewski: „Sprawozdanie nie przykrywa i nie zamiata ich pod dywan problemów służby zdrowia (…)”
+
Dodaj do playlisty

O kryzysowej sytuacji w polskiej służbie zdrowia rozmawiali w PR24 Mariusz Gujski , redaktor naczelny czasopisma „Służba Zdrowia” oraz Jacek Krajewski z Porozumienia Zielonogórskiego.

Projekt zarządzenia ws. kontraktowania świadczeń podstawowej opieki zdrowotnej (POZ) na 2015 r. NFZ opublikował pod koniec listopada. Przewiduje on m.in. wzrost z 96 zł do 136,20 zł podstawowej stawki kapitacyjnej, czyli kwoty, jaką lekarze POZ otrzymują za jednego pacjenta pozostającego pod ich opieką (który jest do nich zapisany).

O przyjęciu uchwały w sprawie niepodpisywania umów z NFZ federacja poinformowała na swojej stronie internetowej.

„Zarząd (...) w całości odrzuca zaproponowany projekt - jako niemożliwy do zrealizowania i niezgodny z dotychczasowymi ustaleniami zapadłymi w toku rozmów prowadzonych przez przedstawicieli Federacji z Ministrem Zdrowia i Prezesem Narodowego Funduszu Zdrowia" - czytamy na stronie PZ. "W związku z tym świadczeniodawcy zrzeszeni w Federacji nie podpiszą umów na realizację świadczeń z zakresu podstawowej opieki zdrowotnej w 2015 r.” - podkreślono w komunikacie.

REKLAMA

Rzecznik resortu zdrowia Krzysztof Bąk tłumaczy, że spotkania z przedstawicielami m.in. „Porozumienia Zielonogórskiego” ws. zmian finansowania POZ od 2015 r. trwały od wielu miesięcy.

Konsultacje projektu zarządzenia kończą się 11 grudnia. W czwartek lekarze rodzinni spotykają się z ministrem.

Zdaniem Jacka Krajewskiego umowy proponowane przez NFZ nie pozwolą placówkom Podstawowej Opieki Zdrowotnej na prowadzenie działalności od 1 stycznia 2015 roku.

Od przyszłego roku obowiązywać będzie „pakiet onkologiczny”, który zakłada zwiększenie udziału lekarzy rodzinnych w wykrywaniu chorób nowotworowych. Tymczasem zdaniem tej grupy specjalistów, proponowane kontrakty są nie do zaakceptowania.

REKLAMA

– Projekt zarządzenia w tej sprawie nie odpowiada zadaniom stawianym lekarzom. Od sześciu lat nie zwiększono finansowania podstawowej opieki zdrowotnej. Rozmawiamy z ministerstwem zdrowia już od jakiegoś czasu. Nadal jednak odbijamy się od tego samego stanowiska. Jeśli dziś będzie tak samo, ostatnia szansa zostanie zmarnowana – wyjaśniał Jacek Krajewski , prezes Porozumienia Zielonogórskiego.

NIK krytycznie o NFZ

Innym tematem dyskusji był raport NIK dotyczący Narodowego Funduszu Zdrowia.

REKLAMA

Mariusz
Mariusz Gujski, foto: PR24/PJ

- Interesujące jest, co stanie się po publikacji raportu. Czy nie usłyszymy po raz kolejny zdania: Polacy, nic się nie stało – zastanawiał się w Polskim Radiu 24 Mariusz Gujski , redaktor naczelny czasopisma „Służba Zdrowia”.

Raport NIK w wielu miejscach negatywnie ocenia działania podejmowane przez Narodowy Fundusz Zdrowia. Z dokumentu m.in. wynika, że pieniądze publiczne były wydawane bez wcześniejszego ustalenia ogólnokrajowych priorytetów zdrowotnych.

Problemem polskiej służby zdrowia – w świetle sprawozdania NIK – jest także nierównomierne rozmieszczenie placówek medycznych. Zdaniem Jacka Krajewskiego , prezesa Porozumienia Zielonogórskiego, raport Najwyższej Izby Kontroli odzwierciedla rzeczywistość.

REKLAMA

Jacek
Jacek Krajewski, foto: PR24/PJ

– Sprawozdanie nie przykrywa i nie zamiata pod dywan problemów służby zdrowia, o których wszyscy wiemy. Te kłopoty są konsekwencją limitowania świadczeń, wynikających z niedoboru pieniędzy. A zbyt mała ilość funduszy wynika z tego, że o systemie zdrowotnym mówi się lepiej niż jest w rzeczywistości – oceniał Krajewski .

Opinię prezesa Porozumienia Zielonogórskiego podzielił w PR24 redaktor naczelny czasopisma „Służba Zdrowia”.

– Raport jest jednym z nielicznych przykładów elementarnej uczciwości w polskim życiu publicznym – komentował Mariusz Gujski .

PR24/mp

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej