Święcicki: Ukraina chce do Unii
Nie ustają komentarze po wystąpieniu prezydenta Petra Poroszenki w polskim parlamencie. Ze strony ukraińskiego przywódcy padły i komplementy, i podziękowania za zaangażowanie Polski w sprawę Ukrainy. Jak na przemówienie Poroszenki zareaguje Rosja?
2014-12-17, 17:38
Posłuchaj
Prezydent Petro Poroszenko zaskoczył polskich parlamentarzystów. Ukraiński przywódca przez dłuższy czas przemawiał po polsku. Poroszenko podziękował Polsce za wsparcie dla Ukrainy i wspomniał także o polityce historycznej kraju w kontekście sprawy Wołynia.
Poseł Platformy Obywatelskiej, Marcin Święcicki w rozmowie z Agnieszką Rucińską wskazał, że podczas przemówienia ukraińskiego prezydenta pojawiła się również zapowiedź referendum ws. przystąpienia Ukrainy do NATO.
– Nie było to wprost powiedziane, ale taki był mniej więcej sens słów o przyjętej w 2010 roku doktrynie pozablokowego statusu Ukrainy. Wedle tego postanowienia Ukraina miała pozostać poza NATO i poza sojuszem wojskowym z Rosją. Jak się okazuje polityka tego typu nie zdała egzaminu – mówił w PR24 polityk.
Gość PR24 stwierdził, że rosyjska reakcja na przemówienie Petra Poroszenki nie będzie pozytywna. Jednocześnie poseł PO dodał, że Rosja może nas zaskoczyć.
REKLAMA
– Moskwa dalej będzie mówić, że Poroszenko przemawiał pod dyktando Brukseli lub Waszyngtonu. Być może pojawi się także stwierdzenie, że Polska to forpoczta Stanów Zjednoczonych i prowadzi ich politykę. Są to stałe śpiewki Kremla, ale Poroszenko zwykle traktowany jest łagodniej – ocenił Marcin Święcicki.
Gość „Rozmowy Politycznej” Agnieszki Rucińskiej skomentował także początek śledztwa prokuratury ws. poselskich „kilometrówek”.
PR24/gm
REKLAMA