Kliczko wróci na ring w kwietniu. Może zawalczyć z Jenningsem
Wiadomo, że Władimir Kliczko zawalczy 25 kwietnia przyszłego roku w hali Barclays Center na Brooklynie, ale nie wiadomo jeszcze z kim. Ukrainiec po raz kolejny będzie bronił pasów mistrzowskich w wadze ciężkiej.
2014-12-19, 14:35
Rywalem niepokonanego od ponad dekady Kliczki najprawdopodobniej jego rywalem będzie Bryant Jennings.
Wiadomo jednak, że bez względu na to, z kim będzie mierzył się Ukrainiec, to on będzie faworytem pojedynku. W tym momencie w wadze ciężkiej nie ma boksera, który mógłby stanowić dla niego poważnego przeciwnika.
Ostatnia przegrana walka odbyła się 10 kwietnia 2004 w Las Vegas z Lamonem Brewsterem. Przez cztery pierwsze rundy Ukrainiec miał znaczną przewagę.
W czwartej rundzie po ciosie Ukraińca Brewster był liczony. Jednak w następnej rundzie sytuacja się odwróciła. Po serii silnych ciosów to Kliczko leżał na deskach, a po zakończeniu piątej rundy najpierw upadł, a później nie mógł dojść o własnych siłach do swojego narożnika. Sędzia zakończył walkę.
REKLAMA
- Mimo że ta kategoria jest najbardziej nieobliczalna, to w przypadku Władimira nie ważne z kim będzie walczył i tak może przegrać jedynie ze sobą. Jeśli się źle przygotuj lub zlekceważy przeciwnika. W światowym boksie jest dziś on, potem długo, długo nikt, potem znowu długo długo nikt, i wtedy może Jennings. Szkoda, bo gdyby ta czołówka była bardziej wyrównana, to mielibyśmy ciekawsze pojedynki, ale i Władimir zarobiłby zdecydowanie więcej - uważa były mistrz świata w kategorii półciężkiej i junior ciężkiej Dariusz Michalczewski.
ps, PolskieRadio.pl
REKLAMA
REKLAMA