Zamek w Kórniku pod Poznaniem zagrożony
Wbrew opinii Urzędu Konserwacji Zabytków, władze gminy Kórnik chcą zbudować nową drogę przez fragment zabytkowego terenu zamku zwanego „Perłą Wielkopolski". Inwestycja kolidować będzie z istniejącymi wokół kompleksu zabytkami i zaburzy historyczny układ urbanistyczny miasta. Czy władze gminy Kórnik nie doceniają własnego dziedzictwa kulturowego?
2015-01-04, 16:10
Posłuchaj
Zdaniem burmistrza gminy Kórnik, Jerzego Lechnerowskiego, droga usprawniłaby komunikację i sprawiła, że poruszanie się po mieście stałoby się bezpieczniejsze.
– Gmina nie zamierza robić nic przeciwko największym naszym zabytkom. Działania gminy są związane z ochroną zabytków i ich wyeksponowaniem, a nie zniszczeniem. Droga ta miała jedynie za zadanie zwiększyć bezpieczeństwo mieszkańców i turystów, ponieważ części budynków grozi zawalenie – powiedział gość PR24.
Z listem o interwencję do prezydenta Bronisława Komorowskiego zwrócił się dyrektor Biblioteki Kórnickiej mającej w zamku swoją siedzibę. Prof. dr hab. Tomasz Jasiński twierdzi, że droga taka zniszczy stary układ urbanistyczny miasta. Uważa również, że to konserwatorzy powinni zadecydować o ewentualnej budowie takiej drogi, nie zaś władze gminy.
– Jeżeli przeprowadzimy betonowo-asfaltową drogę, która przeleci na tyłach cudownych, choć w nienajlepszym stanie, kamieniczek, to nie będzie to piękne i śliczne. Jednak rzeczywiście, przemieszczanie się koło tych budynków jest niebezpieczne. Mogą one jednak zostać poddane renowacji – podkreślał rozmówca PR24.
REKLAMA
Burmistrz Kórnika potwierdził, że jeśli gmina nie uzyska zgody konserwatorów, to droga nie zostanie zbudowana.
PR24/dds
REKLAMA