Przyszłość szpicy NATO w Europie
W Berlinie trwa spotkanie sekretarza generalnego NATO Jensa Stoltenberga i kanclerz Niemiec Angeli Merkel. Szef Paktu podkreśla kluczową rolę Niemiec w budowaniu europejskiej szpicy Sojuszu i jednocześnie apeluje do władz w Berlinie o zwiększenie wydatków na obronność.
2015-01-14, 14:24
Posłuchaj
Obecność Jensa Stoltenberga w Berlinie wiąże się także z faktem, że Niemcy są głównym dostawcą sił do obecnej zmiany szybkich sił reagowania NATO. Na szczególną rolę Niemiec w strategii Paktu Północnoatlantyckiego zwrócił uwagę w Polskim Radiu 24 Tomasz Szatkowski, prezes Narodowego Centrum Studiów Strategicznych.
– Od Niemiec zależy podejście do roli sił szybkiego reagowania NATO. Czy będą one nazywane szpicą, czy też zreformowanymi siłami szybkiego reagowania – mówił ekspert.
Gość PR24 wyjaśnił również, jak obecnie wygląda rola Polski w tworzeniu szpicy NATO w Europie.
– Polska kieruje teraz siłami specjalnymi NATO, ale rola naszego kraju zawsze będzie ważna. Jako wschodnia flanka Sojuszu Polska jako jedyna ma realną zdolność bojową – tłumaczył Tomasz Szatkowski.
Rola Niemiec w negocjacjach z Rosją
Prezes Centrum Studiów Strategicznych przyznał w PR24, że Niemcy są głównym negocjatorem z Rosją. Tomasz Szatkowski dodał, że Moskwa najczęściej składa oferty rozmów ws. Ukrainy i innych kwestii właśnie Berlinowi.
– Rosja co jakiś czas składa oferty ułożenia nowych relacji w obszarze euroazjatyckim. Kanclerz Merkel zdaje się być zwolennikiem transatlantyckiego porozumienia. Natomiast szef niemieckiego MSZ Frank-Walter Steinmeier zwraca się ku opcji kontynentalnej, czyli we współpracy z Rosją – powiedział specjalista.
Polskie Radio 24/gm