Zmiany w Komisji Trójstronnej: wzmocnienie pozycji związków i pracodawców

Funkcjonowanie Komisji Trójstronnej od dłuższego czasu budzi kontrowersje. Obecnie trwają rozmowy dotyczące zmian w ustawie regulującej jej działanie.

2015-02-05, 12:20

Zmiany w Komisji Trójstronnej: wzmocnienie pozycji związków i pracodawców
. Foto: GlowImages

Posłuchaj

O zmianach w Komisji Trójstronnej mówili w radiowej Jedynce goście Porannych rozmaitości: Izabela Opęchowska ze Związku Rzemiosła Polskiego i Jerzy Bartnik, wiceprzewodniczący Komisji /Elżbieta Mamos, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia/
+
Dodaj do playlisty

Wszystkie zainteresowane strony są zgodne co do tego, że należy zmienić sposób funkcjonowania Komisji Trójstronnej, jak również jej usytuowanie.

- Czas pokazał, że formuła Komisji się wyczerpała. Rząd traktował partnerów, czyli związki zawodowe i pracodawców, jako odbiorców decyzji przez siebie podjętych. Tu nie było pola do negocjacji. Stąd nasze poszukiwanie rozwiązania problemu i powrotu do negocjacji – mówi wiceprzewodniczący Komisji Trójstronnej Jerzy Bartnik.

Co zawiera projekt ustawy?

Jest już przygotowany projekt ustawy dotyczący Komisji Trójstronnej.

- Nowością, jaką wprowadza ten projekt, jest to, że kadencja przewodniczącego ma trwać dwa lata i ma być on wybierany naprzemiennie: raz z organizacji pracodawców, raz z organizacji związkowych. Strony rządowej póki co nie będziemy w to włączać – wyjaśnia Izabela Opęchowska ze Związku Rzemiosła Polskiego.

REKLAMA

W wyniku tych zmian pozycja pracodawców i strony związkowej ulegnie wzmocnieniu.

- Wprowadzamy zmiany inicjatywy legislacyjnej, której do tej pory nie mieliśmy, również składania skarg do Trybunału Konstytucyjnego, jak również składania opinii prawnych do Sądu Najwyższego. Strona społeczna będzie mogła kierować takie zapytania. Nowością jest też to, że wszelkie uchwały i stanowiska będą przyjmowane większością dwóch trzecich głosów, a nie tak jak do tej pory konsensusem. Mamy nadzieję, że to nam pomoże i wzmocni naszą pozycję – podkreśla Izabela Opęchowska.

Ustawa powinna powstać, jak najszybciej, jeżeli chcemy, aby rozmowy wszystkich zainteresowanych stron toczyły się w salach obrad, a nie na ulicach.

Elżbieta Mamos, awi

REKLAMA

/

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej