Lekkoatletyczne HMP: cztery rekordy kraju w Toruniu
Cztery rekordy Polski i kilka rezultatów na światowym poziomie to plon dwudniowych, 59. lekkoatletycznych mistrzostw kraju w toruńskiej hali. W niedzielę najlepsze wyniki w historii w kategorii juniorek osiągnęły kulomiotka Klaudia Kardasz i Katarzyna Zdziebło w chodzie.
2015-02-22, 22:20
Posłuchaj
Niespełna 19-letnia Kardasz (Podlasie Białystok) zdobyła brązowy medal rezultatem 16,51. Konkurs wygrała Paulina Guba (OKS Start Otwock) - 17,22.
18-letnia Zdziebło (LKS Stal Mielec) dystans 3000 m pokonała w 12.55,68. Zwyciężyła Agnieszka Szwarnóg (AZS AWF Kraków) - 12.34,67.
Dzień wcześniej wynik na światowym poziomie osiągnęła Kamila Lićwinko. Halowa mistrzyni globu z Sopotu skoczyła wzwyż 2,02. - Mam nadzieję, że forma będzie zwyżkowała. Wszystko jest na dobrej drodze, aby skakać wyżej. Nie wiem, jaki jest kres moich możliwości - powiedziała zawodniczka Podlasia Białystok, dla której to już jedenasty medal halowych mistrzostw Polski.
Znakomicie spisała się Ewa Swoboda. Sprinterka UKS Czwórka Żory w eliminacjach biegu na 60 m uzyskała czas 7,21, zaś w finale niewiele gorzej - 7,22. To nie tylko rekord Polski juniorek, ale i jeden z najlepszych czasów w Europie w tej kategorii wiekowej. W kraju szybciej biegały tylko Ewa Pisiewicz - 7,18, Irena Szewińska i Daria Onyśko - po 7,20.
REKLAMA
W gronie sprinterów mistrzem 60 m (6,63) został Remigiusz Olszewski (OŚ AZS Poznań), uzyskując minimum PZLA na halowe mistrzostwa Europy w Pradze (5-8 marca).
W niedzielę aż czterech zawodników wypełniło normę PZLA na czempionat Starego Kontynentu. Do wysokich skoków wzwyż powoli wraca Sylwester Bednarek (RKS Łódź). Brązowy medalista mistrzostw świata z Berlina (2009) przez ostatnie lata walczył głównie z kontuzjami, przeszedł operację kolana i ścięgna Achillesa. W Toruniu zaliczył 2,28. Nikt nie był w stanie mu dorównać.
Bednarek ze złotem MP. "Wracam po czterech operacjach i od razu jadę na mistrzostwa Europy"
PZLA/x-news
REKLAMA
W biegach na 800 m triumfował duet trenowany przez Tomasza Lewandowskiego. Angelika Cichocka (ULKS Talex Borzytuchom) czasem 2.02,15 pokonała bardzo dobrze spisującą się w tym sezonie brązową medalistkę mistrzostw Europy z Zurychu Joannę Jóźwik (AZS AWF Warszawa) - 2.02,47.
Z kolei Marcin Lewandowski (CWZS Zawisza Bydgoszcz SL) bez problemów triumfował wśród mężczyzn - 1.49,73, zwłaszcza, że na starcie z powodu podwyższonej temperatury nie stanął mistrz Europy Adam Kszczot (RKS Łódź). - Mam już kilka medali mistrzostw Polski, ale każdy kolejny, a szczególnie złoty jest bardzo cenny - skomentował Lewandowski, który niedawno wrócił wraz z Cichocką ze zgrupowania w Etiopii.
Lewandowski złotym medalistą halowych MP. "Między mną a innymi zawodnikami jest różnica klas"
PZLA/x-news
REKLAMA
Do listy osób, które osiągnęły minimum PZLA na HME dołączyła w biegu na 400 m Małgorzata Hołub (KL Bałtyk Koszalin) - 52,92. To dało jej srebrny medal; szybszą była Justyna Święty (AZS AWF Katowice) - 52,51.
W trójskoku wskaźnik wypełnił z kolei Adrian Świderski (WKS Śląsk Wrocław) - 16,75 m.
Toruń okazał się szczęśliwy dla Anny Kiełbasińskiej (AZS AWF Warszawa), która aż trzykrotnie stawała na podium. Wygrała w niedzielę bieg na 200 m - 23,27, a dzień wcześniej była trzecia na 60 m - 7,42 i 60 m ppł - 8,37.
Dwa złote medale wywalczył Karol Zalewski (AZS UWM Olsztyn), który w niedzielę triumfował na 200 - 20,66 i 400 m - 46,25. - Postawiłem sobie bardzo wysoki cel, jakim było mistrzostwo na dwóch dystansach i na szczęście to się udało - podkreślił.
REKLAMA
W sobotę konkurs skoku o tyczce wygrał Piotr Lisek (OSOT Szczecin) - 5,80, a pchnięcia kulą - Jakub Szyszkowski (WKS Śląsk Wrocław) - 20,55. To drugi wynik w historii krajowej halowej lekkoatletyki. Drugi Rafał Kownatke (LKS Ziemi Puckiej Puck) rezultatem 20,07 wypełnił minimum na HME. Na podium stanął jeszcze Konrad Bukowiecki (PKS Gwardia Szczytno) - 20,02.
Szef PZLA podsumował halowe MP. "Cieszy rekord kraju Lićwinko. To najlepszy w tym roku wynik na świecie"
PZLA/x-news
REKLAMA
man
REKLAMA