USA: wojskowy helikopter rozbił się u wybrzeża Florydy
Prawdopodobnie zginęło 11 żołnierzy, którzy znajdowali się na pokładzie.
2015-03-11, 15:50
Posłuchaj
Wojskowy helikopter rozbił się u wybrzeża Florydy w Stanach Zjednoczonych - relacja z Waszyngtonu Marka Wałkuskiego/IAR
Dodaj do playlisty
Do katastrofy doszło niedaleko bazy wojskowej sił powietrznych Eglin położonej u wybrzeża zatoki Meksykańskiej na Północy Florydy. Helikopter UH - 60 Black Hawk rozbił się w gęstej mgle w pobliżu odludnej plaży pomiędzy miastami Destin i Pensacola.
Maszyna wpadła do wody. Natychmiast została zarządzona akcję ratowniczą. Po kilku godzinach znaleziono szczątki śmigłowca oraz ciała kilku wojskowych. Na pokładzie śmigłowca było 4 członków załogi i 7 żołnierzy Piechoty Morskiej.
Operację poszukiwawczą utrudnia gęsta mgła. Przyczyna wypadku na razie nie jest znana.
IAR/iz
REKLAMA
REKLAMA