Polskiej kobiety portret własny

Rodzinne, a jednocześnie niezależne, cieszące się życiem, ale również zmęczone i niepewne jutra. W Polskim Radiu 24 prof. Dominika Maison, współautorka książki pt. „Polki. Spełnione Profesjonalistki, Rodzinne Panie Domu czy Obywatelki Świata", mówi kim są polskie kobiety i jak odnajdują się we współczesnym społeczeństwie.

2015-03-22, 19:24

Polskiej kobiety portret własny
Zdjęcie ilustracyjne/fot.flickr/Kacper Gunia

Posłuchaj

22.03.15 prof. Dominika Maison: „Jest wiele Polek, które w doskonały sposób łączą obowiązki zawodowe z wypełnianiem zadań rodzinnych (…)”.
+
Dodaj do playlisty

Głównym założeniem powstania książki była chęć pokazania, że polskie kobiety nie są jednowymiarowe. Każda Polka jest inna, każda ma swoje zalety i potrzeby.

– Określenia wymienione w tytule książki zostały wyłonione na podstawie skomplikowanych analiz statystycznych. Podczas wielu ankiet i badań razem z Katarzyną Pawlikowską ustaliłyśmy profile, które w największej mierze zbliżone są do postaw, które reprezentują polskie kobiety – wyjaśniła prof. Dominika Maison.

Niespełnione Siłaczki

Grupą, która zwróciła szczególna uwagę rozmówczyni PR24 były kobiety określone mianem Niespełnionych Siłaczek. Stanowią one 24 proc. wszystkich pań w Polsce.

– Ich niespełnienie wynika z tego, że chciałyby znaleźć się w modelu niezależności płynącym z wzorców zachodnich. Pragną być wyzwolone. Ich ambicją jest spełnienie zawodowe. Jednak z drugiej strony chcą być wierne tradycyjnym polskim wartościom kulturowym. Niestety ciężko połączyć te wszystkie rzeczy naraz. Dlatego kobiety te żyją w poczuciu niespełnienia. Siłaczki dlatego, że mimo wszelkich trudności, starają się z uporem realizować w życiu zawodowym, jak i rodzinnym – dodała prof. Dominika Maison.

REKLAMA

Zachłanne Konsumpcjonistki

Przeciwstawną grupą do Niespełnionych Siłaczek są kobiety, które zostały nazwane przez autorki książki jako Zachłanne Konsumpcjonistki. Ich główną cechą jest materialistyczne podejście do życia.

– Celem życia dla tych kobiet jest znalezienie bogatego męża będącego dostarczycielem niewyczerpanych ilości pieniędzy, które przeznaczą na różnorakie przyjemności. Mogą od czasu do czasu popracować, ale nie jest to konieczne do tego, by były szczęśliwe. Najlepiej gdyby nie musiały w ogóle pracować. Zdobycie dobrego wykształcenia również nie jest ich marzeniem. Jeśli idą na studia, to tylko po to, by znaleźć odpowiedniego kandydata na męża – powiedziała psycholog.

Polskie Radio 24/db

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej