Mocny złoty nie taki groźny
Złotówka się umacnia, a kurs euro w najbliższym czasie będzie najprawdopodobniej oscylował wokół 4 zł. Mateusz Szczurek, minister finansów, uspokaja i twierdzi, że nie stanowi to zagrożenia dla złotego. – Obecny kurs jest naturalny, a gospodarka na tym nie ucierpi – ocenił w Polskim Radiu 24 Artur Kaźmierczak, z Rady Programowej PSZK.
2015-04-10, 11:18
Posłuchaj
Szef resortu finansów podczas swojego wystąpienia zaznaczył jednak, że utrzymujący się wysoki poziom euro może być sprawdzianem dla polskiej gospodarki. - Z pewnością jest to czynnik, który zmniejsza zyskowność eksportu i stanowi pewne wyzwanie dla części sektorów polskiej gospodarki. Ale jestem przekonany, że na tych poziomach nie jest to groźne dla polskich przedsiębiorców – mówił Mateusz Szczurek.
- Szacuje się, że próg opłacalności dla eksporterów wynosi ok. 3,80 zł za euro. Obecny poziom, który wynosi ok. 4 zł nie jest jeszcze niczym groźnym. Takiego umocnienia mogliśmy się zresztą spodziewać. Skala zjawiska nie jest zresztą jeszcze tak duża – powiedział w Pulsie Gospodarki Kamil Maliszewski , analityk mBanku.
Agnieszka Durlik-Khury , ekspertka Krajowej Izby Gospodarczej zauważa pozytywne strony zjawiska. – Skorzystają importerzy i na pewno już zacierają ręce. To będzie też zastrzyk pieniędzy dla branży turystycznej, a sama gospodarka się zbilansuje. Nie spodziewam się spektakularnej reakcji rynku.
REKLAMA
Jak podkreśla Artur Kaźmierczak z Rady Programowej Polskiego Stowarzyszenia Zarządzania Kadrami, podobny kurs złotówki mogliśmy obserwować już kilka miesięcy temu. – To nie jest nowa sytuacja, a gospodarka nie przeżyje szoku. Powiedziałbym nawet, że sytuacja wraca do normy.
Polskie Radio 24/dm
REKLAMA
Polecane
REKLAMA