Władimir Putin: sankcje mają powstrzymać rozwój Rosji

Prezydent Rosji Władimir Putin oświadczył podczas programu "Linia specjalna", że sankcje wprowadzone przeciwko Rosji przez kraje zachodnie nie mają już bezpośredniego związku z kryzysem na Ukrainie.

2015-04-16, 15:08

Władimir Putin: sankcje mają powstrzymać rozwój Rosji

Posłuchaj

Władimir Putin: nie należy oczekiwać szybkiego zniesienia sankcji, gdyż jest to sprawa o charakterze czysto politycznym. To sprawa strategicznej decyzji naszych partnerów (IAR)
+
Dodaj do playlisty

- Nie mają one bezpośredniego związku z wydarzeniami na Ukrainie, ponieważ teraz należy wypełniać porozumienia mińskie. My robimy wszystko, by je wypełnić. Władze w Kijowie się z tym nie spieszą. A sankcje wobec nas są utrzymywane - oznajmił Putin podczas swojej dorocznej telekonferencji z obywatelami.
Prezydent zdradził, że w czasie niedawnego zamkniętego dla mediów spotkania z rosyjskimi przemysłowcami i przedsiębiorcami wyraził wątpliwość, by teraz można było spodziewać się uchylenia sankcji. W jego ocenie, jest to problem czysto polityczny. Putin wyjaśnił, że sankcje mają powstrzymać rozwój Rosji.

KRYZYS UKRAIŃSKI: serwis specjalny >>>

Putin jako udany dla Rosji określił 2014 rok. Wśród najważniejszych wydarzeń wymienił przyłączenie Krymu do Federacji Rosyjskiej i zwycięskie dla niej Zimowe Igrzyska Olimpijskie w Soczi.
Komentując sytuację gospodarczą Rosji, prezydent zauważył, że "rubel się umacnia, rośnie giełda". Według niego "udało się też nie dopuścić do eksplozji inflacji".
Putin przypomniał, że w 2014 roku PKB Rosji wzrósł o 0,6 proc., a produkcja przemysłowa - o 1,7 proc.

Zdaniem prezydenta Rosji wzrost w gospodarce kraju może powrócić w ciągu dwóch lat. Dodał następnie, że "może to wydarzyć się szybciej".

REKLAMA

Putin przemawia do obywateli Rosji podczas dorocznej telekonferencji "Linia specjalna". Na pytania, prośby i skargi rodaków odpowiada już po raz trzynasty, w tym po raz dziewiąty jako prezydent.

Występuje w specjalnym studiu w sali wystawowej Gostinyj Dwor, nieopodal Kremla, do którego zaproszono przedstawicieli władz federalnych i regionalnych, polityków, politologów, ekspertów z różnych dziedzin, dziennikarzy, twórców kultury, a także aktywistów Ogólnorosyjskiego Frontu Narodowego, skupiającego sterowane z Kremla stowarzyszenia kombatanckie, młodzieżowe, kobiece, związkowe i biznesowe.

PAP, bk

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej