Fundusze unijne dla Zielonej Góry i Gorzowa Wlkp.

Lubuskie to jedyny region w Polsce, w którym będą realizowane dwie strategie ZIT - dla Zielonej Góry i osobna dla Gorzowa Wlkp. Oba stołeczne ośrodki zaliczono do Obszarów Strategicznej Interwencji.

2015-04-27, 08:00

Fundusze unijne dla Zielonej Góry i Gorzowa Wlkp.
Euro. Foto: Pixabay.com

O dotacje będą się mogły ubiegać także ośrodki subregionalne skupione wokół takich miast, jak m.in.: Nowa Sól, Żagań, Żary, Świebodzin, Lubsko, Sława, Sulęcin, Skwierzyna, Międzyrzecz, Witnica, Kostrzyn nad Odrą.
Ponadto w regionie za OSI uznano tereny przygraniczne, zagrożone powodziami czy miejsca potencjalnej eksploatacji złóż surowców oraz obszary o najwyższych walorach kulturowych, przyrodniczych i rolniczych - poinformował rzecznik Zarządu Woj. Lubuskiego Michał Iwanowski.
W Lubuskiem następstwem transformacji ustrojowej i gospodarczej był upadek wielu państwowych przedsiębiorstw, a miasta będące niegdyś ośrodkami przemysłowymi straciły ten potencjał. Rolnictwo było z kolei oparte w dużej mierze na PGR-ach. Ich likwidacja doprowadziła do wzrostu bezrobocia na terenach wiejskich, a dawne gospodarstwa państwowe popadły w ruinę.
Problemem regionu są b. tereny i obiekty wojskowe
Kolejnym problemem regionu są b. tereny i obiekty wojskowe, zarówno po armii radzieckiej, jak i likwidowanych później polskich jednostkach. Z drugiej strony otwiera to duże możliwości, gdyż region ma bazę, by inwestować.
Te wszystkie tereny powoli są zagospodarowywane, jednak cały czas wymagają wielkich inwestycji. Mają one na celu przywrócenie im znaczenia gospodarczego lub zmianę dawnych funkcji z korzyścią dla społeczności lokalnej.
Pieniądze z UE na rewitalizację
W tej perspektywie finansowej UE na różnego rodzaju działania związane z rewitalizacją, zmianą funkcji i inne działania bezpośrednio i pośrednio związane z OSI samorząd regionu zamierza przeznaczyć: ok. 15 proc. alokacji RPO Lubuskie 2020 na projekty dla miast subregionalnych, 10 proc. alokacji w dla obszarów wiejskich - przekazał rzecznik.
- W przypadku stolic regionu mamy Zintegrowane Inwestycje Terytorialne (ZIT). Są one instrumentem, który nie występował w poprzedniej perspektywie finansowej UE. Wkrótce będą one realizowane w ramach 16 Regionalnych Programów Operacyjnych oraz pośrednio w ramach programów krajowych. Nowość, jaką są ZIT-y, zaproponowana przez Komisję Europejską, ma przyczynić się do rozwoju terytorialnego - powiedział Iwanowski.
- Zintegrowane projekty będą wspólnie prowadzone przez miasta i ich obszary funkcjonalne. ZIT-y to specjalna pula pieniędzy na inwestycje, które samorządy wchodzące w skład tych obszarów uznają za najważniejsze dla swego rozwoju. Zatem muszą one porozumiewać się między sobą, by wybrać przedsięwzięcia, które przyniosą korzyści nie tylko stołecznej aglomeracji, ale i okolicznym gminom - powiedziała marszałek woj. lubuskiego Elżbieta Anna Polak.
Inwestycje w transport miejski i podmiejski
Dodała, że samorządowcy najczęściej wymieniają inwestycje w transport miejski i podmiejski (zwłaszcza transport niskoemisyjny), poprawę dróg, chodników i ścieżek rowerowych, szlaki turystyczne, a także budowę sieci teleinformatycznej. Łącznie na oba ZIT-y zapisano 11,87 proc. całej alokacji RPO Lubuskie 2020, wynoszącej 906,9 mln euro.
- Mamy więc 107,6 mln euro, z czego 49,2 mln euro na ZIT Gorzów Wielkopolski, a 58,3 mln euro na ZIT Zielona Góra. Samorządy tych miast i ościennych gmin kończą prace nad swoimi strategiami rozwoju - powiedziała marszałek.
Jej zdaniem podstawową korzyścią z ZIT-ów powinno być utrwalenie powiązań miast stołecznych z ich przedmieściami i otaczającymi je gminami, co podniesie jakość życia mieszkańców centrów miast oraz bliższych i dalszych przedmieść.

PAP, awi

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej