Radosław Sikorski: Ukraina walczy o swoje granice
Marszałek Sejmu Radosław Sikorski spotkał się w środę z szefem Rady Najwyższej Ukrainy Wołodymyrem Hrojsmanem.
2015-04-29, 18:50
Posłuchaj
Radosław Sikorski przypomniał, że w ubiegłotygodniowym wystąpieniu w Sejmie na temat priorytetów polskiej polityki zagranicznej szef Ministerstwa Spraw Zagranicznych Grzegorz Schetyna powiedział, że "gdyby porozumienie z Mińska zostało złamane przez separatystów, to Polska rozważy wkład we wzmocnienie obronności Ukrainy".
- To bardzo ważne stwierdzenie, oby nie musiało dojść do jego realizacji. Mam nadzieję, że zostało usłyszane na Kremlu - stwierdził marszałek Sejmu. - Bardzo życzymy sobie, by ustalenia z Mińska zostały zrealizowane przez obie strony. Ci, którzy byli w Mińsku wzięli na siebie odpowiedzialność za reakcję na to, gdyby zostały złamane - podkreślił.
Jak dodał, "Ukraina walczy o swoje granice, o możliwość samodzielnego rozwoju i jak powiedział prezydent Ukrainy Petro Poroszenko w kongresie USA: kocami wojny wygrać się nie da".
12 lutego w stolicy Białorusi uzgodniono porozumienie o zawieszeniu broni między stroną ukraińską i prorosyjskimi separatystami, przewidujące m.in. rozejm, wycofanie ciężkiej broni, utworzenie strefy buforowej, a w dalszej kolejności wybory w Donbasie i odzyskanie przez Ukrainę kontroli nad tą częścią granicy z Rosją, którą obecnie kontrolują separatyści.
KRYZYS NA UKRAINIE - serwis specjalny >>>
"Bronimy granic UE"
Szef ukraińskiego parlamentu oznajmił, że na wschodnie Ukraińcy bronią "nie swoich granic, lecz granic Unii Europejskiej".
Wołodymyr Hrojsman zapewnił, że Ukraina robi wszystko, by wypełnić ustalenia z Mińska, m.in. współpracuje z OBWE i podjęła ważne decyzje w sprawie reform. Obserwujemy - wskazał - że "Federacja Rosyjska tylko udaje wykonanie zobowiązań mińskich".
- Cały cywilizowany świat powinien wymagać od strony rosyjskiej wypełnienia ustaleń - oświadczył. Według niego, na wschodzie Ukrainy toczy się bitwa "o wartości i przyszłość całej UE".
Wspólne oświadczenie
We wspólnym oświadczeniu Sikorski i Hrojsman potwierdzili "swoje poparcie dla suwerennego europejskiego wyboru Ukrainy" i wezwali "parlamenty krajowe państw członkowskich Unii do szybkiej ratyfikacji umowy stowarzyszeniowej UE-Ukraina solidarnie z narodem ukraińskim".
Zdaniem Sikorskiego i Hrojsmana "unijne sankcje wobec Rosji mogą zostać rozpatrzone ponownie dopiero po pełnym wprowadzeniu w życie porozumienia z Mińska". Zażądali też "natychmiastowego uwolnienia ukraińskiej posłanki Nadii Sawczenko oraz innych obywateli Ukrainy nielegalnie przetrzymywanych w Rosji, w tym Olega Sentsowa".
Podkreślili ponadto "postęp dokonany przez Ukrainę w zakresie wdrażania planu działania w sprawie liberalizacji reżimu wizowego" i uznali planowany w maju szczyt Partnerstwa Wschodniego w Rydze "za dogodną okazję do podjęcia przez UE decyzji politycznej w sprawie wprowadzenia reżimu bezwizowego w przypadku krótkich wyjazdów obywateli Ukrainy".
Marszałek Sejmu i przewodniczący Rady Najwyższej wspólnie zachęcają także "do głębokich reform systemowych na Ukrainie, obejmujących konstytucję, decentralizację, wymiar sprawiedliwości, organy ścigania oraz reformy przewidywane w ramach wdrożenia umowy stowarzyszeniowej".
PAP, kk
REKLAMA