Indeks Należności Przedsiębiorstw: dobry odczyt wskazuje na szybki wzrost PKB
W kwietniu br. Indeks Należności Przedsiębiorstw (INP) wyniósł 90,1 pkt - wynika z badania Konferencji Przedsiębiorstw Finansowych w Polsce oraz Krajowego Rejestru Długów. Wskazuje to na możliwą kontynuację szybkiego wzrostu polskiego PKB.
2015-05-04, 08:07
Z badania "Portfel Należności Polskich Przedsiębiorstw" przeprowadzonego w kwietniu br. na grupie 1612 przedsiębiorstw wynika, że INP utrzymał się na praktycznie niezmienionym, bardzo wysokim poziomie. Jego wartość wyniosła 90,1 pkt wobec 90 pkt w poprzednim styczniowym pomiarze. - To trzecie najwyższe wskazanie w ponad sześcioletniej historii badania - podkreślili autorzy badania.
Czytamy w nim, że w bieżącym kwartale w kierunku spadku INP w największym stopniu oddziaływało wydłużenie przeciętnego okresu oczekiwania na należności. - Wysoki poziom zaufania do gospodarki przekłada się jednakowoż wciąż na bardzo dobre przewidywania dotyczące prognozy wpływu należności w kolejnych kwartałach - napisano.
Zmniejsza się obciążenie przedsiębiorców kosztami windykacji
- Jednocześnie do najniższego poziomu w historii badania spadły koszty związane z obsługą opóźnień w polskich firmach. Oznacza to, że zmniejsza się obciążenie przedsiębiorców kosztami windykacji - dodano.
Autorzy badania zwrócili uwagę, że spadek kosztów może być również związany z niższymi kosztami kredytu, który to instrument jest często wykorzystywany do łagodzenia negatywnych skutków opóźnień.
- Reasumując, wysoka wartość INP jest wynikiem pozytywnych nastrojów w gospodarce i wskazuje na prawdopodobną kontynuację szybkiego wzrostu gospodarczego, o ile nie będą temu przeciwdziałały czynniki zewnętrzne - podkreślono w badaniu.
Dobry sygnał dla gospodarki
Z zebranych danych wynika, że choć w kwietniu br. odsetek firm deklarujących, iż nie posiadają jakichkolwiek problemów z odzyskiwaniem należności zmniejszył się z 21,9 do 17,1 proc., to jednocześnie z 23 do 26,5 proc. zwiększył się udział firm, w których problemy z należnościami stają się coraz mniejsze.
- Bardzo dobrym sygnałem dla gospodarki jest także spadek do bardzo niskiego poziomu odsetka firm, które deklarują, że problem opóźnień dotyka je w coraz większym stopniu. Warto pamiętać, że takie firmy zdecydowanie częściej narażone są na bankructwo i potencjalnie mogą wyrządzić więcej szkód w gospodarce - podkreślono w badaniu.
Poprawiły się prognozy dotyczące spływu należności
Dodano, że prognozy dotyczące spływu należności również uległy poprawie względem poprzedniego kwartału, co wskazuje, że przedsiębiorcy przynajmniej na razie nie widzą zagrożeń dla funkcjonowania firm, z którymi utrzymują relacje biznesowe.
Co więcej z zebranych danych wynika, że w kwietniu br. w grupie firm, które mają problemy z odzyskiwaniem należności obserwowany jest jedynie nieznaczny wzrost odsetka opóźnionych faktur - 22,7 proc. ogółu należności nie zostało spłaconych w terminie. Autorzy badania wskazali, że względem poprzedniego badania nieznacznie zwiększył się udział firm mających w portfelu co najmniej 50 proc. przeterminowanych faktur. Stanowią one obecnie 14,1 proc. ogółu firm mających problem z opóźnieniami. Z kolei firm deklarujących, że opóźnione faktury stanowią co najwyżej 10 proc. ogółu jest aż 30,8 proc.
PAP, awi
REKLAMA