PZU przejmuje Alior Bank. Analitycy pozytywnie oceniają ruch ubezpieczyciela
Największy polski ubezpieczyciel, PZU ma już mniejszościowy pakiet akcji Alior Bank. Wartość transakcji to 1,6 mld zł.
2015-06-01, 07:35
Posłuchaj
- Grupa PZU podpisała umowę o zakupie 26 proc. akcji Alior Bank, a więc jednego z najciekawszych start-upów bankowych w Polsce i w Europie. Po domknięciu transakcji będziemy mieli właściwie władztwo korporacyjne - mówi prezes PZU Andrzej Klesyk.
Prezes PZU w ten sposób tłumaczy podjętą decyzję.
- Zakup Alior Bank jest pierwszym krokiem w procesie zmonetyzowania naszej wartości jako lidera sektora ubezpieczeniowego i finansowego w Polsce. Będziemy pewnego rodzaju katalizatorem konsolidacji systemu bankowego w Polsce, ze względu na naszą pozycję finansową oraz tzw. standing finansowy – wyjaśnia Andrzej Klesyk.
Powiązany Artykuł
"To dobre posunięcie PZU"
Analitycy finansowi także uważają, że jest to dobre posunięcie.
REKLAMA
- Alior Bank strat nie przynosi, w związku z tym w perspektywie jest to zysk. Jak rozumiem, również chodzi o to, żeby tworzyć na bazie czterech banków silną grupę ubezpieczeniowo-bankową pod egidą PZU: jeden duży bank i PZU jako ubezpieczyciel - mówi Piotr Kuczyński, główny analityk Domu Inwestycyjnego Xelion.
Czy PZU przejmie kolejne banki?
Inny z analityków, Roland Paszkiewicz z Domu Maklerskiego Pekao SA wymienia aż cztery powody, dla których pozytywnie ocenia decyzję PZU.
- Pierwszy to ten polityczny, czyli repolonizacja sektora finansowego. Drugi to jest kwestia samego PZU, który jest największym ubezpieczycielem. Nie ma za bardzo możliwości przejmowania innych ubezpieczycieli lokalnie czy w regionie, musi rosnąć w tym segmencie organicznie. Trzeci punkt widzenia to jest sektor bankowy. Zaczął się ruch, szczególnie w tych małych i średnich bankach. Oficjalnie na sprzedaż jest jeszcze Raiffeisen Polbank i BPH. Nieoficjalnie również Bank Millennium. Jeśli udałoby się z tego zrobić jeden podmiot finansowy, to byłaby duża rzecz. I czwarta sprawa to kwestie regulacyjne, związane z tym, że coraz trudniej jest wiązać sektor bankowy z sektorem ubezpieczeniowym w tzw. bankassurance, na stary sposób. Ta transakcja jest konsekwencją tych wszystkich czterech powodów. Natomiast moim zdaniem, gdyby PZU zatrzymało się na tej jednej transakcji, to o niej szybko zapomnimy – mówi Roland Paszkiewicz.
Prezes PZU Andrzej Klesyk zapowiada, że chciałby stworzyć bank, który pod względem kapitału byłby w pierwszej piątce na rynku. To może oznaczać, że informacje, że PZU chce kupić akcje Raiffeisen Polbanku i BPH staną się faktem.
REKLAMA
Andrzej Klesyk, prezes zarządu PZU SA o strategii na 2015 rok.
Źródło: Newseria
Elżbieta Mamos, awi
REKLAMA
REKLAMA