Sukcesy w walce z MERS w Korei Południowej. Nie ma nowych zachorowań
Władze Korei Południowej ogłosiły, że w ciągu ostatnich 16 dni nie zanotowano w kraju żadnego nowego przypadku wystąpienia wirusowego schorzenia dróg oddechowych MERS. W Tajlandii, gdzie pojawił się wirus, zintensyfikowano środki zapobiegawcze.
2015-06-20, 12:28
Posłuchaj
Seul ogłosił, że w piątek zmarła 24. ofiara MERS; od początku epidemii zanotowano 166 przypadków zachorowań.
W sobotę sześć osób opuściło szpital, w dalszym ciągu hospitalizowanych jest 106 chorych. W ramach prewencji izolowanych w domach i placówkach medycznych jest obecnie ok. 5200 osób, w piątek ich było ok. 6 tysięcy.
Powiązany Artykuł
Przedstawiciel ministerstwa zdrowia Korei Południowej potwierdził w piątek, że epidemia "zaczyna wycofywać się".
REKLAMA
W Tajlandii, gdzie w czwartek potwierdzono informację o pierwszym przypadku zachorowania, na międzynarodowym lotnisku w Bangkoku zainstalowano nowe urządzenia do badania temperatury pasażerów, aby odizolować tych, którzy mają gorączkę, jeden z symptomów wirusa - poinformowało w sobotę ministerstwo zdrowia.
Wirus MERS jest aktywny głównie w Arabii Saudyjskiej, ale także w Korei Południowej, gdzie do tej pory zachorowało 166 osób, 24 zmarły. Ludzie zarażają się przede wszystkim od innych ludzi, ale także od wielbłądów - podaje WHO.
Objawy MERS to gorączka i kaszel, pojawia się także zapalenie płuc. Od wykrycia wirusa trzy lata temu, na świecie zachorowało ponad 1300 osób, co najmniej 466 zmarło.
pp/PAP/IAR
REKLAMA
REKLAMA