Przyszłość Grecji nadal niepewna
Wtorkowy szczyt eurolandu zakończył się fiaskiem i wciąż nie ma decyzji w sprawie pomocy dla Grecji. Kolejna tura rozmów odbędzie się w niedzielę. Goście Debaty Poranka zastanawiali się, czy porozumienie z Grecją jest jeszcze możliwe i jaki może być jego koszt.
2015-07-07, 20:40
Posłuchaj
Europoseł prof. Dariusz Rosati jest zdania, że Syriza nie ma programu reform, na który zgodziliby się europejscy wierzyciele. Dodał, że opuszczenie strefy euro i Unii Europejskiej przez Grecję byłoby polityczną porażką Wspólnoty.
– Grexit wiązałby się z kolejnym głębokim kryzysem w Grecji, ale byłoby to także polityczne niepowodzenie Europy. Zaufanie pomiędzy Europą a rządem Syrizy zostało totalnie zrujnowane. Wszyscy są oburzeni zachowaniem premiera Tsiprasa – mówił w Polskim Radiu 24 ekonomista.
Dr Andrzej Polaczkiewicz z Polskiego Towarzystwa Ekonomicznego stwierdził, że Unia Europejska jest nieprzygotowana na grecki kryzys i jego rozwiązanie.
– Unijni urzędnicy w ogóle nie wiedzą, co wydarzyło się w greckiej gospodarce i co dzieje się w Grecji od momentu wejścia do strefy euro. Obrzucanie błotem premiera greckiego rządu jest nieodpowiedzialne, bo pokazuje, że Europa nie jest gotowa na ten kryzys – ocenił ekspert.
Natomiast dr Marian Szołucha z Akademii Finansów i Biznesu Vistula zwrócił uwagę, że przyczyną greckiej zapaści finansowej jest wprowadzenie kraju do strefy euro.
– Już w latach 90. było wiadomo, że coś jest nie tak z greckimi funduszami publicznymi. Światowe banki inwestycyjne pomagały „pudrować” wyniki greckiej gospodarki. Wiadome było także, że tworzenie strefy wspólnej waluty na obszarze o dużym zróżnicowaniu stopnia rozwoju gospodarek musi się źle skończyć – powiedział specjalista.
Więcej o sytuacji Grecji w całości rozmowy z gośćmi Debaty Poranka. W audycji także relacja Wojciecha Cegielskiego z Aten.
Gospodarzem audycji był Robert Walenciak.
Polskie Radio 24/gm