Ekstraklasa: Robak chce zacząć grę w Lechu od bramki. Strzeli byłemu zespołowi?

Nowy napastnik Lecha Poznań Marcin Robak już na inaugurację ekstraklasy, w sobotę zagra przeciwko Pogoni Szczecin, w której występował zaledwie kilka tygodni temu. "Nie ukrywam, że chcę zacząć sezon ligowy od strzelenia bramki" - powiedział 32-letni piłkarz.

2015-07-17, 17:05

Ekstraklasa: Robak chce zacząć grę w Lechu od bramki. Strzeli byłemu zespołowi?
Marcin Robak. Foto: www.facebook.com/marcin.robak.9

Posłuchaj

Andrzej Zamilski, były szkoleniowiec młodzieżowej reprezentacji Polski stwierdził, że nie ma jednego faworyta do końcowego triumfu w rozgrywkach (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Robak jeszcze nie tak dawno był nazywany "katem Lecha". Snajper Pogoni w lutym ubiegłego roku zapisał się w historii polskiej ekstraklasy strzelając "Kolejorzowi" pięć goli. Potrafił też trafić do poznańskiej bramki także na stadionie przy ul. Bułgarskiej.

Latem Lech ściągnął Robaka do siebie.

- Żartowaliśmy sobie, że udało nam się wreszcie spacyfikować Marcina i zamiast nam, będzie strzelał gole dla nas - mówił po podpisaniu kontraktu wiceprezes poznańskiego klubu Piotr Rutkowski.

Pogoń w ostatnim czasie nie była łatwym przeciwnikiem dla lechitów, choć akurat ostatnie spotkanie obu drużyn rozegrane półtora miesiąca temu, wygrał poznański zespół 1:0.

REKLAMA

- Lech faktycznie "leżał" ostatnio Pogoni, potrafiliśmy wygrać także w Poznaniu. Będąc zawodnikiem Pogoni i spotykając kibiców na mieście przekonałem się, że pojedynki z poznaniakami są bardzo prestiżowe. Można było przegrać kilka meczów z rzędu, ale z Lechem trzeba było wygrać - powiedział Robak podczas konferencji prasowej.

Powiązany Artykuł

Jak dodał, trudno mu ocenić swój były zespół, gdyż "portowcy" nie zagrali jeszcze żadnego meczu o stawkę.

- Jest kilka zmian w składzie, przede wszystkim w defensywie. Zmienili dwóch środkowych obrońców, a Adam Frączczak prawdopodobnie przejdzie na prawą obronę. Odeszło czterech zawodników, którzy grali w pierwszym składzie przez kilka lat i sam jestem ciekawy, jak ta drużyna będzie się spisywać - wspomniał nowy nabytek mistrza Polski.

Piłkarz nie zagrał w meczu eliminacji Ligi Mistrzów przeciwko FK Sarajewo (wygranym 2:0), ale liczy na występ w sobotnim spotkaniu.

REKLAMA

- Mecz, w którym gra się przeciwko swojej niedawnej drużynie ma dodatkowy smaczek. Mam nadzieję, że ten sezon ligowy rozpocznę strzeleniem bramki, ale przede wszystkim liczy się zwycięstwo drużyny - zaznaczył.

Trener lechitów Maciej Skorża podkreślił, że na inaugurację nowego sezonu ważny jest komplet punktów.

Przyglądaliśmy się Pogoni w sparingach. Przeciwko FC Kaiserslautern (szczecinianie przegrali 0:4) przez większość część meczu grała naprawdę dobrze i ten wynik zamazuje trochę obraz tego zespołu. To, że nie grali jeszcze meczu o stawkę sprawia, że jestem bardziej niepewny. Myślę, że będzie to inna drużyna niż ta, którą widzieliśmy w maju w Poznaniu. Zależy nam na tym, by zagrać dobry mecz, nie zakładamy innego scenariusza jak tylko dobre rozpoczęcie sezonu - powiedział szkoleniowiec.

Poznaniacy zagrają bez Karola Linettego i Dawida Kownackiego, obaj odnieśli niegroźne urazy w Sarajewie.

REKLAMA

Mecz Lecha z Pogonią rozegrany zostanie w sobotę o godz. 20.30.

Źródło: TVN24/x-news

ps

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej