Jacek Bielecki, developer, tłumaczy, dlaczego w Polsce mieszkania są tak drogie
Narzeka na program Mieszkanie dla Młodych. Krytykuje Fundusz Mieszkań na Wynajem. Ale nie jest lewicowym komentatorem, a przedstawicielem jednej z większych krajowych firm deweloperskich. Gościem cyklu Ludzie Gospodarki Polskiego Radia 24 jest Jacek Bielecki, dyrektor ds. rozwoju Marvipol Development, współzałożyciel i członek zarządu Polskiego Związku Firm Deweloperskich oraz Członek Rady Naukowej Instytutu Rozwoju Miast w Krakowie.
2015-08-02, 15:41
Posłuchaj
W rozmowie z Krzysztofem Rzymanem Jacek Bielecki opowiada o przyszłości branży, zmieniających się relacjach z klientami i rosnącej odpowiedzialności jego branży.
A także o zagrożeniach związanych z brakiem miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego oraz o przyczynach relatywnie wysokich cen mieszkań w Polsce.
Polska uniknęła kryzysu na rynku nieruchomości
Jak podkreśla, w Polsce uniknęliśmy kryzysu na rynku mieszkaniowym, tak jak to się stało w USA, czy Hiszpanii, dzięki dużej zasłudze deweloperów, którzy w 2008 r. zorientowali się co czeka rynek nieruchomości i na rok i dwa wyhamowali budowy nowych domów. Również nabywcy przeczekali ten moment i powstrzymywali się przed zakupami.
REKLAMA
Deweloperzy i klienci wiele nauczyli się podczas kryzysu
Jak mówi, kryzys bardzo ucywilizował rynek – deweloperzy zrozumieli, że trzeba bardziej dostosowywać się do rynku i wymagań klientów, ci natomiast pojęli, że nieruchomości nie należy kupować z dnia na dzień, decyzję o kupnie należy poprzedzić analizą swoich możliwości.
W Polsce jest za mało mieszkań pod wynajem
Jacek Bielecki uważa, że jednym z kluczowych problemów polskiego rynku mieszkaniowego, jest zbyt mała liczba mieszkań przeznaczonych pod komercyjny wynajem.
Podkreśla, że Polskę czeka jeszcze długa droga w tej sprawie, i zauważa, że im bogatsze społeczeństwo tym mniej mieszkań własnościowych a więcej – wynajmowanych.
W Warszawie ceny mieszkań się nie zmienią
REKLAMA
Ekspert pytany, czy nie mamy do czynienia z bańką spekulacyjną w Warszawie, gdzie ceny mieszkań w dobrej lokalizacji, są bardzo wysokie, odpowiada, że nie mamy z nią do czynienia. Przewiduje, że te ceny w najbliższych latach zmienią się, góra, o 2-3 procent. ─ W Warszawie mamy do czynienia z normalnym rynkiem, czyli takim, gdzie podaż przekracza o ok. 20 proc. popyt - mówi.
Dlaczego w Polsce mieszkania są tak drogie
Pytany, dlaczego w Polsce mieszkania są tak drogie, przyznaje, że to prawda, ale wpływ na to ma kilka czynników.
Po pierwsze, presja na kupno własnego mieszkania, z którą mamy do czynienia w Polsce, ma wpływ na kształtowanie się cen. Gdyby było większe „parcie” na wynajem, ceny mogłyby być mniejsze.
Po drugie, w Polsce są bardzo wysokie koszty budowy mieszkań. Wpływ na ten stan rzeczy mają bardzo wysokie normy wymuszone przez różnego rodzaju lobby producentów. Te są zdecydowanie wyższe niż w krajach zachodnich.
REKLAMA
I daje przykład garaży czy miejsc postojowych w budynkach, które wg. polskich norm musza być wyposażone np. w bardzo drogie systemy wentylacji.
─Z garaży deweloper mógłby zrezygnować, ale często plan zabudowy wymusza ich budowę – podkreśla deweloper.
Jak podsumowuje, wiele jest takich rozwiązań narzucanych przez władze publiczne, które kreują bezsensowne koszty.
Dlaczego deweloperzy nie budują w małych miejscowościach?
Jacek Bielecki mówi, dlaczego w małych miejscowościach obecność deweloperów jest tak znikoma. ─ Bo nie ma dla kogo budować. Cała Europa przenosi się do dużych miast – tak jest w Irlandii, W. Brytanii czy Grecji. Stąd na rynku lokalnym nie ma popytu, gdyż mieszkań jest więcej niż potrzebujących. I tam nie zarabia się pieniędzy – mówi ekspert.
REKLAMA
─ A deweloper jest takim zwierzęciem, który lubi zarabiać pieniądze – mówi Jacek Bielecki.
Krzysztof Rzyman, jk
REKLAMA