Agroturystyka: rozwój oferty dzięki środkom unijnym

Smakołyki lokalne i regionalne przyciągają turystów i wczasowiczów. Tak jest również w przypadku gospodarstw agroturystycznych, z których część ma szansę rozwijać się, dzięki dofinansowaniu z Unii Europejskiej.

2015-08-25, 10:08

Agroturystyka: rozwój oferty dzięki środkom unijnym
Coraz więcej turystów chce aktywnie spędzić wakacje w gospodarstwach agroturystycznych. Foto: Glow Images/East News

Posłuchaj

O rozwoju gospodarstwa agroturystycznego dzięki wsparciu środków unijnych mówiła w radiowej Jedynce, w Porannych rozmaitościach, Maja Fila z Janowa Podlaskiego /Andrzej Ilczuk, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia/
+
Dodaj do playlisty

Przykładem takiego gospodarstwa jest to prowadzone przez Maję Filę z Janowa Podlaskiego, które może się rozwijać dzięki wsparciu ze środków unijnych. Stąd poszerzona oferta dla gości.

- Nasze gospodarstwo jest nastawione na aktywny wypoczynek, można pojeździć rowerem, wypożyczyć łódkę, łowić ryby, zbierać grzyby, zwiedzać - mówi gość radiowej Jedynki.

Promocja aktywnego wypoczynku

To wszystko jest możliwe m.in. dzięki dofinansowaniu unijnemu, bowiem gospodarstwo realizuje program UE mający na celu promocję aktywnego wypoczynku „Łódką na ryby, rowerem na grzyby”.

- Dostaliśmy dofinansowania z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich. Warunkiem było, że gospodarstwo agroturystyczne przez pięć lat będzie w tej formie działać – wyjaśnia Maja Fila. – W ramach programu zakupiliśmy do gospodarstwa pięć rowerów, łódkę i wyposażenie placu zabaw dla dzieci – dodaje.

REKLAMA

Gospodarstw agroturystycznych przybywa

Gospodarstw agroturystycznych w okolicach Janowa Podlaskiego, ale i w całej Polsce przybywa. Każde z nich stara się na swój sposób przyciągnąć turystów, zareklamować się.

- Nie ma między nami konkurencji, tylko współpraca. Jeżeli u mnie nie ma miejsc, to daję namiary na inne gospodarstwo agroturystyczne. Z kolei te gospodarstwa, które nie mają łódki czy rowerów, odsyłają swoich gości do nas – wyjaśnia gość radiowe Jedynki.

Do końca wakacji jeszcze kilka prawdopodobnie słonecznych dni, ale część gospodarstw agroturystycznych nie kończy pracy we wrześniu, czekają na gości przez cały rok.

Andrzej Ilczuk, awi

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej