Prezydent mówi o udziale Polski w rozmowach o Ukrainie. Szef MSZ: niezręczna wypowiedź
Wypowiedź prezydenta Dudy w sprawie zmiany formatu rozmów na temat Ukrainy - niezręczna. Tak ocenia szef MSZ Grzegorz Schetyna. Dodaje, że rząd dowiedział się o całej sprawie z mediów.
2015-08-25, 15:17
Posłuchaj
Prezydent Andrzej Duda powiedział w niedzielę, że podczas piątkowej wizyty w Berlinie będzie chciał poruszyć temat zmiany formatu rozmów dot. Ukrainy. Mogłyby brać w nich udział także USA i sąsiedzi Ukrainy - mówił prezydent.
Obecnie rozmowy odbywają się „formacie normandzkim", czyli z udziałem przywódców Rosji, Ukrainy, Niemiec i Francji.
- Jeśli chodzi o tę wypowiedź, dotyczącą formatu normandzkiego, to jest nieszczęśliwa, niezręczna wypowiedź. Najważniejsze jest w tej sytuacji być bardzo precyzyjnym. Format normandzki i realizacja protokołów mińskich, ustaleń, do których doszło w Mińsku, jest czymś bardzo ważnym, kruchym, i kluczowym, istotnym dla porozumienia i pokoju w Europie. Więc warto wzmacniać, wspierać format normandzki i te rozmowy, tak jak robią to wszystkie kraje UE, Polska także - powiedział Schetyna we wtorek na briefingu prasowym.
KRYZYS NA UKRAINIE - serwis specjalny >>>
Podkreślił, że Polska jest informowana o przebiegu tych rozmów po każdym spotkaniu. - Mamy pełną wiedzę o tym, co jest przy stole, też angażując się i wspierając ten proces, bo uważamy, że dla niego dziś nie ma alternatywy - zaznaczył Schetyna.
Minister przyznał, że "to może nie jest formuła doskonała, że te rozmowy nie idą tak intensywnie, szybko jakbyśmy chcieli", ale - dodał - "alternatywy dziś dla nich nie ma".
Schetyna odniósł się też do faktu, że prezydent Duda nie poinformował rządu o swoich planach. - Nie powinno się realizować polityki zagranicznej poprzez media - powiedział minister. Podkreślił, że to rząd, w porozumieniu z prezydentem, prowadzi politykę zagraniczną. - Najpierw trzeba rozmawiać z tymi, którzy są zainteresowani. Odpowiedź pana prezydenta Poroszenki była dość znamienna w tej kwestii - podkreślił.
Prezydent Ukrainy Petro Poroszenko powiedział w poniedziałek w przerwie rozmów w Berlinie z kanclerz Niemiec Angelą Merkel i prezydentem Francji Francois Hollande'em, że nie widzi potrzeby wprowadzania innych formatów rozmów niż format normandzki.
Powiązany Artykuł
![poroszenko.jpg](http://static.polskieradio.pl/images/04f63193-98fd-4781-8bec-f733b222baf7.jpg)
Petro Poroszenko:nie potrzbujemy nowego formatu rozmów
- Podstawą jest dla nas format normandzki - powiedział. Prezydent Ukrainy podkreślił, że nie istnieje alternatywa wobec porozumienia z Mińska i realizacji uzgodnionych tam punktów. - Jesteśmy przekonani, że proces miński jest instrumentem absolutnie uniwersalnym. Jest w nim mowa o natychmiastowym rozejmie, wycofaniu ciężkiej broni i niezakłóconej pracy obserwatorów OBWE - oświadczył Poroszenko.
REKLAMA
IAR, PAP, bk
REKLAMA