Weekend powrotów z wakacji. Policja apeluje o rozwagę

Inspektor Grzegorz Jach z Komendy Głównej Policji mówił w Polskim Radiu 24, że wyjątkowo tragiczna była w te wakacje statystyka utonięć. Według danych KGP, tylko w lipcu i w sierpniu utonęły 264 osoby. Statystyka nie obejmuje jeszcze ostatniego weekendu wakacji. Inspektor Grzegorz Jach mówił, że wielu tragedii można by uniknąć, gdyby nie alkohol. - Te utonięcia są niestety każdego roku, każda śmierć jest tragiczna, ale procent utonięć osób po alkoholu jest przerażający - mówił gość Polskiego Radia 24.

Inspektor Grzegorz Jach apeluje także o rozwagę za kierownicą w trakcie powrotów z wypoczynku. Funkcjonariusz Komendy Głównej Policji podkreślał, że w ten weekend ruch na drogach będzie wzmożony, dlatego też warto nie wszczynać kłótni w samochodzie, gdyż wpłynie to negatywnie na postawę kierowcy. - Jeżeli siedzi ktoś obok prowadzącego pojazd i mówi co się nie udało na wakacjach, to serdecznie zachęcam, by tego nie robić i by o tym porozmawiać w innych warunkach - wzywał.

Inspektor przypomniał, że jeśli kierowca nie jest pewny, czy może prowadzić samochód, to może zgłosić się do najbliższej komendy policji i przebadać się alkomatem.

W ostatni weekend wakacji należy liczyć się ze zwiększoną liczbą policyjnych kontroli, szczególnie na wylotówkach z kurortów i drogach wjazdowych do miast. Należy również pamiętać o zaostrzonych przepisach - za przekroczenie prędkości o co najmniej 50 kilometrów na godzinę w obszarze zabudowanym, prawo jazdy zostanie odebrane na 3 miesiące.

REKLAMA

Nie będzie taryfy ulgowej dla łamiących przepisy, szczególnie ograniczenia prędkości. Marek Konkolewski z drogówki ostrzega, że mundurowi będą szczególnie wyczuleni na brawurowych kierowców. od 18 maja policja drogowa zatrzymała ponad 8 tysięcy praw jazdy. Chodzi o kierowców, którzy w terenie zabudowanym przekroczyli dozwoloną prędkość o ponad 50 kilometrów na godzinę. Policjant dodaje, że na drogi wyjadą samochody z wideorejestratorami, które będą mierzyć prędkość.

Rozmówca IAR zastrzega, że to sami kierowcy oraz pasażerowie jadący z nimi mają największy wpływ na bezpieczeństwo. Jego zdaniem Policja nie jest w stanie zapewnić indywidualnego bezpieczeństwa każdemu, kto znajduje się na drodze. Mundurowy apeluje więc o kulturalną i rozsądną jazdę.

IAR,PAP,kh

REKLAMA