Vuelta Espana: Majka coraz wyżej w klasyfikacji generalnej

Landa metę minął 1.22 min przed kolegą z drużyny Fabio Aru. Włoch objął prowadzenie w wyścigu. Dotychczasowym liderem był Tom Dumoulin (Giant). Holender nie słynie z szybkiej jazdy po górach, ale długo bohatersko się bronił. Ostatecznie zajął dziewiąte miejsce ze stratą 2.59. Majka od zwycięzcy był wolniejszy o 2.10 min.

Na trasie środowego etapu (138 km z Andorra la Vella do Cortals d`Encamp) znajdowało się aż sześć górskich premii - jedna drugiej, cztery pierwszej i jedna specjalnej kategorii. Łącznie kolarze pokonali pięć tysięcy metrów przewyższenia.

Na początku odcinka niegroźną kraksę miał Chris Froome (Sky). Brytyjczyk jednak później przeżywał bardzo ciężkie chwile. Zwycięzca tegorocznego Tour de France stracił do Landy prawie dziewięć minut i praktycznie stracił szansę na końcowy triumf.

Bardzo aktywnie jechał Paweł Poljański (Tinkoff-Saxo). Zabrał się w ucieczce razem z 18 innymi kolarzami. Razem m.in. z Landą jechał w wyodrębnionej z niej grupce na ostatnim podjeździe.

Kiedy Landa okazał się dla niego za szybki zaczął oszczędzać siły, by w kluczowym momencie pomóc Majce. Ten dogonił go na niespełna siedem kilometrów przed metą. Poljański wykrzesał z siebie resztki energii i przez blisko dwa kilometry ciągnął lidera swojej drużyny. Wcześniej w pościg za Hiszpanem i pozostałymi uciekinierami ostro ruszyli Aru oraz dwaj Hiszpanie z Katiuszy - Daniel Moreno i Joaquim Rodriguez.

"To był dla mnie ważny dzień. Celem był awans w klasyfikacji generalnej tak wysoko, jak tylko będzie to możliwe. Nastawiałem się na walkę od początku do końca i udało się. Obecne czwarte miejsce uważam za dobry wynik, ale będę walczył z całych sił nadal. Dziękuję Pawłowi Poljańskiemu za wielką pomoc na dzisiejszym etapie - to niezastąpiony przyjaciel, a jednocześnie znakomity kolarz. Cała drużyna zasługuje na wyrazy uznania, bo wykonaliśmy dużo pracy. To jednak nie koniec Vuelty, jesteśmy dopiero na półmetku. Koncentrujemy się na dniu jutrzejszym i walczymy dalej" - napisał Majka na swojej stronie internetowej.

Oprócz Froome'a słabość w środę okazały gwiazdy zespołu Movistar - Kolumbijczyk Nairo Quintana i Hiszpan Alejandro Valverde.

W czwartek kolarze będą mieli chwilę wytchnienia, bo na ten dzień zaplanowano w dużej mierze płaski, 173-kilometrowy etap.

Wyniki 11. etapu (Andorra la Vella - Cortals d'Encamp, 138 km):

           
1. Mikel Landa (Hiszpania/Astana)          4:34.54
2. Fabio Aru (Włochy/Astana)           strata 1.22 min
3. Ian Boswell (USA/Sky)                      1.40
4. Daniel Moreno (Hiszpania/Katiusza)         1.57
5. Joaquim Rodriguez (Hiszpania/Katiusza)     1.59
6. Rafał Majka (Polska/Tinkoff-Saxo)          2.10
7. Mikel Nieve (Hiszpania/Sky)            ten sam czas
8. Esteban Chaves (Kolumbia/Orica)            2.59
9. Tom Dumoulin (Holandia/Giant)          ten sam czas
10. Diego Rosa (Włochy/Astana)                 3.02
...
34. Paweł Poljański (Polska/Tinkoff Saxo)      9.23
163. Maciej Bodnar (Polska/Tinkoff Saxo)       31.57

Klasyfikacja generalna:
 
1. Fabio Aru (Włochy/Astana)                  43:12.19
2. Joaquim Rodriguez (Hiszpania/Katiusza)    strata 27 s
3. Tom Dumoulin (Holandia/Giant)                    30
4. Rafał Majka (Polska/Tinkoff-Saxo)              1.28
5. Esteban Chaves (Kolumbia/Orica)                1.29
6. Alejandro Valverde (Hiszpania/Movistar)        1.52
7. Daniel Moreno (Hiszpania/Katiusza)             1.54
8. Mikel Nieve (Hiszpania/Sky)                    1.58
9. Nairo Quintana (Kolumbia/Movistar)             3.07
10. Louis Meintjes (RPA/MTN)                       4.15
...
50. Paweł Poljański (Polska/Tinkoff-Saxo)         58.19
151. Maciej Bodnar (Polska/Tinkoff-Saxo)         2:05.15

bor