Grecja: przedterminowe wybory do parlamentu

W Grecji odbywają się w niedzielę przedterminowe wybory parlamentarne. Faworytami głosowania są skrajnie lewicowa partia Syriza byłego premiera Aleksisa Ciprasa i konserwatywna Nowa Demokracja kierowana przez Wangelisa Meimarakisa.

2015-09-20, 12:54

Grecja: przedterminowe wybory do parlamentu

Posłuchaj

Beata Kukiel-Vraila (IAR) z Aten: w Grecji znów wybory
+
Dodaj do playlisty

Oba ugrupowania, które zobowiązały się do kontynuacji przeprowadzania reform i wprowadzenia drastycznych cięć budżetowych, narzuconych przez wierzycieli, w ostatnich sondażach przedwyborczych cieszyły się niemal identycznym poparciem wśród Greków. Jest więc bardzo prawdopodobne, że żadna z tych partii nie będzie mogła rządzić samodzielnie.

Lokale wyborcze będą otwarte do godziny 18 czasu polskiego. Tuż po ich zamknięciu spodziewane są pierwsze rezultaty sondaży powyborczych. Pierwsze dokładniejsze wyniki będą podane około godziny 21.

Grecy idą do urn po raz trzeci w tym roku, wliczając w to lipcowe referendum, które dotyczyło pakietu pomocowego.

REKLAMA

Powiązany Artykuł

c121.jpg
Biografia Ciprasa. Dlaczego nie nosi krawata?

W styczniu wybory wygrała skrajnie lewicowa Syriza, która rządziła krajem przez siedem miesięcy, do czasu kiedy Aleksis Cipras, przewodniczący partii podał się do dymisji, gdy stracił poparcie w swojej partii dla reform i oszczędności narzuconych przez wierzycieli.

Swoje głosy oddali już główni rywale, którzy walczą o stanowisko premiera: Aleksis Cipras i Wangelis Meimarakis, przewodniczący konserwatywnej Nowej Demokracji.

Powiązany Artykuł

g1233.jpg
Oto rywal Ciprasa: Wangelis Meimarakis

Greccy komentatorzy zastanawiają się czy Grecy ponownie obdarzą zaufaniem byłego premiera Ciprasa, a tym samym oddadzą znów w władzę w ręce lewicy. Większość Greków deklaruje, że nie wierzy, aby po wyborach sytuacja w kraju mogła się poprawić, skoro kierunek greckiej polityki został określony w chwili podpisania twardych warunków porozumienia z wierzycielami w zamian za pomoc finansową w wysokości 86 miliardów euro. Według przedwyborczych sondaży żadna z głównych partii nie ma szansy na sprawowanie samodzielnych rządów, co oznaczać będzie koalicję z mniejszymi centrowymi ugrupowaniami. Nowy rząd będzie więc rządem współpracy kilku partii.

REKLAMA

Bruksela patrzy

Unia Europejska w ostatnim czasie nie zajmowała się Grecją, bo skoncentrowana była przede wszystkim na kryzysie migracyjnym. Ale to nie oznacza, że Bruksela o Grecji zapomniała - mówią unijni urzędnicy.

Komisja Europejska będzie uważnie przyglądać się sytuacji politycznej w tym kraju i po ogłoszeniu oficjalnych wyników będzie czekać na nowy rząd. Ma nadzieję, że tym razem nie będzie problemów i nowe władze w Atenach będą kontynuowały program reform i oszczędności. Od niego uzależniona jest wypłata pieniędzy z trzeciego pakietu finansowego w wysokości około 85 miliardów euro. Jakiekolwiek próby złagodzenia warunków programu finansowego mogą ponownie doprowadzić do sporu z wierzycielami i opóźnień w wypłacie pożyczek

PAP/IAR/agkm

(Premier Grecji Aleksis Cipras złożył rezygnację; CNN Newsource/x-news)

REKLAMA

 

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej