Bezrobotni również z dyplomem
Choć wyższe wykształcenie nadal gwarantuje wyższe zarobki, to jednak boom edukacyjny minął – wynika z Diagnozy Społecznej 2015. – Dyplom uczelni wyższej był gwarantem trzech rzeczy: dobrej pracy, przyzwoitych zarobków oraz prestiżu. Okazało się jednak, że są pewne limity. Doszliśmy do takich wskaźników osób z wykształceniem wyższym, że rynek zadławił się – mówiła w Polskim Radiu 24 Monika Zaręba, ekspert ds. rynku pracy, Pracodawcy RP.
2015-09-21, 14:58
Posłuchaj
Coraz trudniej znaleźć pracę nawet z dyplomem w kieszeni. Zarobki ludzi z wykształceniem nie są również duże wyższe w porównaniu z zarobkami tych, którzy takiego nie posiadają.
– W tym momencie mimo posiadania dyplomu tego czy innego kierunku, ludzie wykonują pracę, pod kątem której nigdy nie kształcili się – powiedział gość Polskiego Radia 24.
Jak podkreślała jednak w Polskim Radiu 24 Monika Zeręba, boom edukacyjny jest zasadniczo zjawiskiem dobrym, ponieważ na dynamicznym rynku szkolenia są nieodzowne.
– Pęd do wiedzy, nauki i dokształcania się przez całe życie to coś, bez czego gospodarka nie będzie się rozwijać. Ważne jest kształcenie zarówno kompetencji twardych, jak i miękkich – mówił ekspert ds. rynku pracy.
REKLAMA
Z Moniką Zarębą rozmawiał Krzysztof Grzybowski.
Polskie Radio 24/dds/wj
REKLAMA