Barack Obama krytykuje Rosję

Prezydent Stanów Zjednoczonych skrytykował na forum ONZ aneksję ukraińskiego Krymu przez Rosję. To o tyle ciekawe, że w Nowym Jorku ma dojść do kuluarowego spotkania między Władimirem Putinem a Barackiem Obamą. – Słowa przywódcy USA nie są zaskoczeniem – komentował w Polskim Radiu 24 Łukasz Jasina z „Kultury Liberalnej”.

2015-09-28, 19:09

Barack Obama krytykuje Rosję
Prezydent USA Barack Obama w trakcie przemówienia na obradach Zgromadzenia Ogólnego ONZ. Foto: EPA/JASON SZENES

Posłuchaj

28.09.15 Łukasz Jasina: „Nie ma szans na to, by Stany Zjednoczone formalnie uznały zabór Krymu”.
+
Dodaj do playlisty

W ocenie Łukasza Jasiny, atak Baracka Obamy jest pewnym sensie naśladowaniem zachowania Władimira Putina. – Prezydent Rosji podobnie postępuje przed spotkaniami, na których ma zostać wypracowane porozumienie. Takim „drapaniem” wypracowuje się lepsza pozycję negocjacyjną – mówił w Polskim Radiu 24 publicysta.

Zdaniem gościa Polskiego Radia 24, kosztem włączenia się Rosji w walkę z Państwem Islamskim może być pewna liberalizację postawy Waszyngtonu względem Moskwy w kwestii ukraińskiej.

– Nie ma szans na to, by Stany Zjednoczone formalnie uznały zabór Krymu. Jednak możliwe jest „nieczepianie się” się Moskwy tej sprawy na co dzień. To Barack Obama bez problemu może zaoferować prezydentowi Rosji – przewidywał Łukasz Jasina. – Deklaracje w sprawach światopoglądowych nie przeszkadzają w prowadzeniu wspólnych interesów – podkreślił ekspert.

Więcej komentarzy w całej rozmowie.

REKLAMA

Polskie Radio 24/mp/mr

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej