Prezydent Andrzej Duda zobowiązał się do interwencji w sprawie polityki rybołówstwa
Jak mówił Andrzej Duda, osoby trudniące się drobnym rybołówstwem i tak są zmuszane do ograniczania połowów. A z drugiej strony prowadzone są odłowy paszowe, "które niszczą narybek dorsza - podstawowego przedmiotu połowów polskich rybaków". - No to skąd mają być w Bałtyku ryby? - pytał prezydent Duda i dodał, że w tej sprawie nie ma racjonalnej polityki.
2015-10-06, 15:11
Posłuchaj
- Konieczna jest twarda interwencja w UE ws. polityki rybołówstwa, tak by uwzględniała ona interesy rybaków i kwestie ochrony środowiska, a nie tylko interesy podmiotów prowadzących połowy przemysłowe - oświadczył prezydent Andrzej Duda na wtorkowym spotkaniu z rybakami w Darłowie.
Andrzej Duda wyraził nadzieję, że ta "konieczna i niezbędna" zmiana w zakresie polityki rybołówstwa "będzie postępowała". - I mam nadzieję, że będziecie mogli państwo powiedzieć za jakiś czas z satysfakcją, że wreszcie zaczęliście być traktowani podmiotowo, że wreszcie państwo jesteście dostrzegani - oświadczył.
Rzeczpospolita wymaga remontu w wielu obszarach
Prezydent podziękował rybakom za możliwość zwiedzenia kutra szkoleniowego. - Kutra szkoleniowego, który - jak słyszę - wymaga poważnego remontu. Ale widzę, że nie tylko kuter, niestety. Poważnego remontu wymaga w wielu obszarach także nasza Rzeczpospolita, m.in. w kwestii polityki związanej z rybołówstwem - powiedział.
Według Dudy problemy rybaków łodziowych były od lat niedostrzegane i niewysłuchiwane przez rządzących. - Rzeczpospolita wymaga naprawy przede wszystkim w aspekcie empatii i wysłuchania racjonalnych i uzasadnionych oczekiwań grupy społecznej, jaką są rybacy, przez władze i uwzględnianie rozsądnych postulatów w codziennej działalności i realizowaniu polityki - powiedział prezydent.
Jego zdaniem uwzględnienie rozsądnych postulatów rybaków powinno polegać przede wszystkim na "twardej i zdecydowanej interwencji w ramach UE" w tym celu, by wspólna polityka rybołówstwa była realizowana w sposób racjonalny, "uwzględniający kwestie ochrony środowiska i także interesy rybaków łodziowych".
REKLAMA
Obecna polityka chroni interesy tylko odłowów na skalę przemysłową
- Dzisiaj ta polityka, wydaje się, uwzględnia tylko interesy tych wielkich, którzy odławiają na skalę przemysłową - dodał prezydent. Jak podkreślił, "to z całą pewnością wymaga zdecydowanej, twardej postawy i interwencji". - Mam nadzieję, że w niedługim czasie taka polityka ze strony polskich władz zostanie przyjęta - powiedział Duda. Zaznaczył, że w kwestii polityki europejskiej wiele zależy także od rządu.
Jak mówił prezydent, nie może być bowiem tak, by z jednej strony rybacy byli ograniczani w możliwościach połowowych, a z drugiej strony następowała "grabież Bałtyku na skalę przemysłową".
- Do tego potrzebne jest dobre, mądre podejście, wysłuchanie rzeczywistych postulatów, rozmowa z ekspertami o tym, w jaki sposób powinna przebiegać racjonalna gospodarka morska połączona z ochroną zasobów środowiska Morza Bałtyckiego - podkreślił Duda.
Według prezydenta zmiany wymaga też polityka dzielenia funduszy europejskich. - Dlaczego rybacy łodziowi w zasadzie nie otrzymują żadnych funduszy, a otrzymują je tylko wielcy? To jest świetne pytanie: jak prowadzona jest ta polityka? I nie mam żadnych wątpliwości, że wymaga ona zdecydowanej weryfikacji - powiedział prezydent.
REKLAMA
Rybacy są Polsce potrzebni
Podkreślił, że rybacy są "elementem polskiej tradycji" i są Polsce potrzebni. Zapewnił, że o postulatach rybaków, które zostały mu przekazane podczas spotkania, będzie rozmawiał "z właściwymi ministrami". Podziękował też rybakom za to, że "oczekują oni stopniowej naprawy", a nie natychmiastowych zmian.
- Wierzę, że właśnie rozpoczynamy prowadzenie racjonalnej polityki. Dlatego tutaj dzisiaj jestem, dlatego nie boję się stanąć przed państwem, nie boję się tego przyjąć, a w związku z tym jest dla mnie oczywistym, że nie boję się także być rozliczony za jakiś czas z moich działań - powiedział Duda.
Jak dodał, zobowiązuje się wobec rybaków, "że te działania będą zrealizowane". - Wierzę w to głęboko, że zobaczycie to państwo w swoim codziennym życiu i w swojej codziennej pracy za jakiś czas, a w każdym razie będę wszystko ku temu czynił - zapewnił prezydent.
IAR, PAP, fko
REKLAMA