WTA Pekin: Agnieszka Radwańska w ćwierćfinale po jednosetowym starciu z Madison Keys
Rozstawiona z numerem czwartym Agnieszka Radwańska awansowała do ćwierćfinału tenisowego turnieju WTA Premier Mandatory na twardych kortach w Pekinie. Jej rywalka Amerykanka Madison Keys skreczowała po przegranym 3:6 pierwszym secie.
2015-10-07, 14:35
Posłuchaj
Z 19. w światowym rankingu Keys (tutaj rozstawiona z numerem 14.) Polka grała wcześniej pięć razy i czterokrotnie odniosła zwycięstwo.
Środowy pojedynek trwał niewiele ponad 30 minut. Radwańska dość szybko wyszła na prowadzenie 4:1. Amerykankę stać było jeszcze na wygranie dwóch kolejnych gemów, ale w następnych dwóch lepsza okazała się Polka.
Keys, która grała w bandażem na udzie, po zakończeniu seta poszła do szatni, aby skorzystać z pomocy medycznej. Po kilku minutach wróciła i poinformowała, że nie jest w stanie kontynuować rywalizacji. Podziękowała przeciwniczce za pojedynek i sędzia zakończył zawody.
- Oczywiście to nie jest sposób, w jaki chciałabym kończyć mecze. Wszyscy jednak wiemy, że sezon zmierza do końca i widzimy przypadki, gdy tenisistki kreczują. Mam nadzieję, że ona (Keys - red.) będzie się czuła coraz lepiej - powiedziała Radwańska po środowym pojedynku.
REKLAMA
To już druga rywalka krakowianki w Pekinie, która nie dokończyła meczu z powodu kontuzji. W pierwszej rundzie Amerykanka Coco Vandeweghe również skreczowała, po przegranym pierwszym secie 3:6. W drugiej rundzie Polka pokonała 4:6, 6:1, 6:4 Niemkę Monę Barthel, która w trakcie pojedynku... także miała problemy zdrowotne.
W ćwierćfinale Radwańska zagra z rozstawioną z numerem dziesiątym Angelique Kerber. W środę Niemka - w spotkaniu dwóch tenisistek polskiego pochodzenia - pokonała Dunkę Caroline Wozniacki (nr 8.) 6:2, 6:3.
Krakowianka zmierzy się z Kerber po raz jedenasty. Po dziesięciu dotychczasowych meczach bilans jest remisowy - obie zawodniczki wygrały po pięć razy, ale w dwóch ostatnich lepsza okazała się Kerber (m.in. w tym roku w Stanford).
Oprócz nich do ćwierćfinału turnieju w Pekinie awansowały w środę Szwajcarka Timea Bacsinszky (nr 12.) oraz Włoszka Sara Errani.
26-letnia Radwańska wygrała tę imprezę cztery lata temu, a w 2009 roku dotarła do finału. Tegoroczny start w tych zawodach jest dla niej tym istotniejszy, że wciąż walczy o udział w kończącym sezon turnieju WTA Finals z udziałem ośmiu najlepszych zawodniczek bieżącego roku. Obecnie w rankingu "Road to Singapore" plasuje się na 12. pozycji.
REKLAMA
Wynik meczu 3. rundy (1/8 finału):
Agnieszka Radwańska (Polska, 4) - Madison Keys (USA, 14) 6:3 i krecz Keys
ah, bor, PolskieRadio.pl
REKLAMA