Łukasz i Przemysław Zegarek – bracia, którzy wiedzą jak zarabiać na danych osobowych

Jak można zarabiać nie na kradzieży, ale na ochronie danych osobowych, o pięciu filarach tejże ochrony i czy ten specyficzny biznes da się połączyć z podróżowaniem po świecie – o tym m.in. mówili goście audycji: „Ludzie Gospodarki” Polskiego Radia 24: bracia Łukasz i Przemysław Zegarek, współwłaściciele kancelarii prawnej „Lex Artist”.

2015-10-11, 17:30

Łukasz i Przemysław Zegarek – bracia, którzy wiedzą jak zarabiać na danych osobowych
Łukasz i Przemysław Zegarek. Foto: PR24

Posłuchaj

Ludzie gospodarki cz. 1 - gośćmi Polskiego Radia 24 byli Łukasz i Przemysław Zegarek (Grażyna Raszkowska, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia)
+
Dodaj do playlisty

Łukasz i Przemysław Zegarek – to typowi przedstawiciele Pokolenia Y, którzy z sukcesem rozwijają od kilku lat innowacyjny biznes w jednym z najbardziej przyszłościowych sektorów –  ochronie danych osobowych. Bracia są współwłaścicielami kancelarii prawnej „Lex Artist”, są audytorami, szkoleniowcami, dają pracę innym absolwentom.

Początki firmy: najważniejsze wybrać specjalizację

W odpowiedzi na pytanie o początki swojej działalności, starszy brat Przemysław mówi, że wszystko zaczęło się w 2008 r. kiedy po studiach prawniczych uświadomił sobie, że zajmowanie się doradzaniem prawnym we wszystkich dziedzinach nie ma sensu i trzeba zacząć się specjalizować. I padło, trochę przypadkiem, a trochę nie przypadkiem, na ochronę danych osobowych.

Przypomina, że wtedy, gdy wybierano tą specjalizację, to wcale nie było jasne - jak rozwinie się temat ochrony danych osobowych, czy będzie ważny, czy ktoś będzie się nim przejmował.

7 lat temu ochrona danych osobowych nie była największym problemem firm

̶ Wtedy dla firm były ważniejsze sprawy, dotyczące kredytowania, przetrwania w kryzysie, mniej zwracano uwagi na kwestie bezpieczeństwa związanego z danymi osobowymi – mówi Przemysław Zegarek. A co za tym idzie, firmy i urzędy nie przeznaczały na ten cel zbyt wiele środków. Ponadto, jak podkreśla, nie wiadomo było w którą stronę pójdzie prawodawstwo.

Najwięcej czasu zajmowało przekonywanie klientów, że dane osobowe warto chronić

Jak dopowiada młodszy z braci Łukasz, który dołączył do firmy po 1,5 roku, początki były rzeczywiście bardzo trudne.

Teraz klienci sami zgłaszają się do firmy

̶ Wtedy najwięcej czasu zajmowało dotarcie do klienta i przekonanie go, że usługa związana z ochroną danych osobowych jest mu potrzebna – mówi Łukasz Zegarek. Jak dodaje – teraz sytuacja diametralnie się zmieniła – firma na reklamę wydaje zero złotych, to klienci zgłaszają się sami do firmy - mówi.

̶ Dlatego ryzyko się opłaciło - bo to dziś jedna z najbardziej  przyszłościowych branż – mówi Przemysław Zegarek. 

Firmie pomogły też wielkie afery z wyciekami danych

Jak podkreślają bracia, bardzo pomocne okazały się też wielkie afery związane z wyciekami danych czy atakami hakerskimi na firmy, opisywane w mediach. ̶ Wiele osób, urzędów i firm uświadomiło sobie zagrożenie po ujawnieniu działania amerykańskich agencji wywiadowczych, prowadzących nasłuch na całym świecie. To im uświadomiło, że dane osobowe są bardzo cennym zasobem, który trzeba chronić – mówi Łukasz Zegarek.

Zasoby w komputerach stanowią często największą wartość firmy

Przemysław Zegarek podkreśla, że teraz ludzie są najcenniejszą wartością w wielu firmach, ważne są też zasoby intelektualne zgromadzone w komputerach i na serwerach.

Bracia dają przykład World Trade Center, gdzie po zamachu i zniszczeniu obu wież, bardzo wiele firm nie odtworzyło swojej działalności. Powodem była strata zasobów komputerowych, które zgromadzone były w obu budynkach.

Dane osobowe to również różnego rodzaju dane biometryczne człowieka

Bracia pytani, czy da się pogodzić zasady bezpieczeństwa, oznaczające często naruszanie prywatności, z zasadą ochrony wolności indywidualnej człowieka, dają przykład Japonii.

Tam, gdy coraz więcej Japończyków zaczęło się skarżyć na coraz częstsze kradzieże kart płatniczych, banki zaproponowały ostrzejszy reżim weryfikacji kart, oparty o czytniki biometryczne, bazujące na siatce naczyń krwionośnych.

̶ I Japończycy się na to zgodzili, mimo, że banki uzyskały w ten sposób dostęp do ich bardzo indywidualnych danych związanych z ciałem i budową biologiczną – mówi Przemysław Zegarek.

Oczywiście w Japonii obowiązują przepisy, które zabraniają bankom przekazywania danych biometrycznych innym instytucjom.

Kto rządzi w firmie dwóch braci?

Bracia pytani o zasady zarządzania firmą swoją rodzinną firmą, czyli jak rozstrzygane są np. spory odpowiadają, że wydaje im się, że w rodzinnej firmie łatwiej jest mówić sobie rzeczy nie zawsze przyjemne, stąd szybciej jest też dojść do porozumienia.

Bracia jednocześnie przyznają, że wypracowali sobie obszary kompetencyjne, i starają się nie wchodzić sobie w drogę.  

W firmie ważny strateg i realizator

Na pytanie, kto podejmuje tzw. ostateczne decyzje, Przemysław Zegarek odpowiada, że w każdej firmie są najważniejsze dwie osoby – ta, która ma wizję, myśli o strategii, i druga –realizująca i wcielająca to wszystko w życie.

Jak przyznają, w ich przypadku Przemysław odpowiada bardziej za tworzenie wizji i strategii, a Łukasz potrafi je wcielać w życie.

Pięć filarów dotyczących bezpieczeństwa danych osobowych

Bracia pytani o działania firmy mówią, że ich zadaniem jest zapewnienie pięciu filarów o które muszą zadbać firmy i instytucje przetwarzające dane osobowe. To dokumentacja ochrony danych osobowych, szkolenia i uprawnienia dla pracowników, klauzule informacyjne sprawiający, że klienci wiedzą co się dzieje z ich danymi, legalność posiadania zbiorów danych i piąty filar – zgłaszanie do Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych baz danych albo administratora bezpieczeństwa informacji. Jak dodają, ważne są też zabezpieczenia – hasła dostępu do danych i zarządzania.

O podróżowaniu po świecie – nie da się tego pogodzić z pracą

Przemysław Zegarek mówi o podróżach, i stwierdza, że sprawdził na własnej skórze, ze nie da się pogodzić turystyki z pracą.

̶ Wszyscy, którzy twierdzą, że  można "zdalnie" pracować i spędzać czas w egzotycznych krajach - po prostu kłamią, nie da się tego robić. ̶ Albo jedno albo drugie – podkreśla Przemysław Zegarek.

Grażyna Raszkowska, Jarosław Krawędkowski

 

Polecane

Wróć do strony głównej