ME siatkarzy 2015: Słowenia napędziła stracha Polakom, ale jest happy-end

W swoim drugim meczu mistrzostw Europy polscy siatkarze mierzyli się ze Słowenią, która nieoczekiwanie postawiła dość trudne warunki. Biało-czerwonym udało się jednak wygrać 3:1.

2015-10-10, 23:00

ME siatkarzy 2015: Słowenia napędziła stracha Polakom, ale jest happy-end

Posłuchaj

Cezary Gurjew relacjonuje mecz Polska - Słowenia na mistrzostwach Europy siatkarzy cz.1
+
Dodaj do playlisty

Mecz Polska - Słowenia na antenie radiowej Jedynki relacjonował Cezary Gurjew.

Ekipa Stephane'a Antigi była zdecydowanym faworytem sobotniego starcia, ale wygrana nie przyszła łatwo. Triumf dał Polakom pewny udział w barażach o ćwierćfinał. Zwycięzcy czterech grup awansują bezpośrednio do ćwierćfinału. Drużyny z drugich i trzecich miejsc zagrają w barażach.

Powiązany Artykuł

siatka 1200.jpg
ME siatkarzy 2015

Polacy, by zapewnić sobie bezpośredni udział w 1/4 finału, muszą w niedzielę z najsłabszą w grupie Białorusią wygrać dwa sety.

REKLAMA

Biało-czerwoni w sobotę nie wyglądali jednak najlepiej. Zwłaszcza drugi i trzeci set pokazał, że do optymalnej formy mistrzom świata jeszcze trochę brakuje. Po łatwej wygranej w pierwszej partii 25:21, druga była walką punkt za punkt. W końcówce oba zespoły miały serię zepsutych zagrywek. Setową mieli zarówno Polacy, jak i Słoweńcy. I to rywale okazali się górą, po błędzie Bartosza Kurka, który w ataku uderzył piłką w antenkę. Zakończyło się 28:30.

W trzecim secie bywało nerwowo także pod siatką. Zawodnicy często dyskutowali ze sobą, a na tablicy wyników ciągle był remis. W końcówce Polacy zdołali uciec na 24:19, by... dopuścić do wyrównania. Zagrywka Tine Urnauta sprawiła tyle kłopotów, a dodatkowo seriami popełniane błędy, sprawiły że było po 24. W dwóch ostatnich akcjach bohaterem był Michał Kubiak i Polacy wygrali 28:26.

Mecz rozstrzygnął się w czwartej partii. Biało-czerwoni, przy dopingu publiczności, nie pozostawili złudzeń i wygrali 25:13.

Niedzielny mecz z Białorusią rozpocznie się o godz. 17.00 czasu warszawskiego. Ćwierćfinały odbędą się w środę, a finał zaplanowany jest na 18 października w Sofii. Tytułu bronią Rosjanie.

REKLAMA

POLSKA - SŁOWENIA 3:1 [25:21, 28:30, 28:26, 25:13]

Polska: Fabian Drzyzga, Bartosz Kurek, Karol Kłos, Mateusz Bieniek, Michał Kubiak, Mateusz Mika i Paweł Zatorski (libero) oraz Dawid Konarski, Grzegorz Łomacz, Karol Kłos, Artur Szalpuk, Rafał Buszek

Słowenia: Dejan Vincic, Alen Pajenk, Klemen Cebulj, Mitja Gasparini, Danijel Koncilja, Tine Urnaut i Jani Kovacic (liebro) oraz Miha Plot (libero), Gregor Ropret, Alen Sket

bor, PAP

RELACJA NA ŻYWO:

IV SET:

25-13 Bartosz Kurek asem serwisowym kończy mecz. Ostatnia odsłona efektowna w wykonaniu biało-czerwonych

16-6 Do tego dołożyliśmy blok. Nie powinna nam już stać się krzywda w tym meczu

REKLAMA

12-3 W tym secie bardzo dobrze funkcjonuje nam zagrywka. Bryluje w tym elemencie Mateusz Bieniek

6-2 Zdecydowanie lepiej zaczęliśmy czwartego seta. Mamy już na starcie kilka punktów zapasu i będzie się łatwiej grało. W jednej akcji Słoweńcy atakowali cztery razy, ale za każdym razem odbijali się od ściany

III SET:

28-26 Trudno wytłumaczyć co się stało w końcówce tej odsłony. Prowadziliśmy już 24:19, ale wykorzystaliśmy dopiero siódmą piłkę setową i wygraliśmy na przewagi

21-18 As serwisowy Mateusza Miki, a później dobrze funkcjonuje nasz blok! W takim momencie!

15-16 Ale już ją roztrwoniliśmy. Przegrywamy na drugiej przerwie technicznej

REKLAMA

12-10 Gasparini złapany na podwójnym bloku i mamy po raz pierwszy w tym secie dwa punkty przewagi

8-7 Prowadzimy jednym punktem, ale początek tej partii pokazuje, że poprzedni set nie był "wypadkiem przy pracy" i trzeba tu będzie wyszarpać zwycięstwo

II SET:

28-30 Niestety, przegrywamy na przewagi i w całym meczu jest remis

22-23 As serwisowy Dejana Vincicia w bardzo ważnym momencie seta

17-16 Mateusz Mika broni niewiarygodnie na dziesiątym metrze i Michał Kubiak mocnym atakiem wyprowadza nas na prowadzenie

REKLAMA

15-16 Słoweńcy stawiają trudniejsze warunki niż Belgowie

10-11 Strasznie męczą się podopieczni Stephane'a Antigi. Teraz Kurek atakuje w aut i tracimy trzeci punkt z rzędu

10-8 Ale podrażnieni Polacy to dobrze grający Polacy. Po pewnym ataku Kurka mamy dwa punkty przewagi

7-8 Jednopunktową stratę utrzymujemy również na pierwszej przerwie technicznej

REKLAMA

2-3 Pierwsze w tym meczu prowadzenie Słowenii

I SET:

25-21 Przy trzeciej okazji kończymy pierwszego seta, ale to nie jest dobra gra polskich siatkarzy

18-16 W ataku mylić zaczęli się natomiast biało-czerwoni. Stephane Antiga prosi o czas

16-10 Zdecydowane prowadzenie Polaków. Słoweńcy psują bardzo dużo zagrywek, a jak należy to robić pokazał im Kurek, który właśnie posłał bombę na drugą stronę i zdobył już drugi punkt bezpośrednio z zagrywki

8-5 Nerwowa gra z obu stron. Po dobrej zagrywce Bartosza Kurka odskoczyliśmy na 5:3, ale rywale zdobyli dwa punkty z rzędu i momentalnie wyrównali. Później jednak się mylili i na pierwszej przerwie technicznej mamy 3 punkty przewagi

REKLAMA

19.30 - Zaczynamy!

19.25 - Słyszymy Mazurka Dąbrowskiego

19.20 - Wracamy jeszcze do piątkowego meczu z Belgią. Oto co powiedział po nim nasz kapitan - Michał Kubiak

REKLAMA

19.15 - Polacy zaczną w takim samym ustawieniu jak w piątek: Drzyzga, Kurek, Kubiak, Mika, Kłos, Bieniek, Zatorski (libero)

19.10 - Trwa rozgrzewka obu ekip

19.05 - Zapraszamy do zapoznania się z krótkim opisem reprezentacji Słowenii

REKLAMA

Czytaj dalej
Słowenia 1200.jpg
Rywal Polaków - Słowenia

19.00 - Zwycięstwo ze Słowenią bardzo zbliży biało-czerwonych do ćwierćfinału

Press Focus/x-news

18.55 - W innym meczu grupy C Belgia (z którą wczoraj 3:0 wygrali Polacy) łatwo ograła Białoruś 3:0

REKLAMA

18.50 - Zapraszamy na relację NA ŻYWO z meczu Polska - Słowenia

Bartosz Orłowski, PolskieRadio.pl

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej