Eksperci: po zamachach w Paryżu czeka nas ryzyko i niepewność w gospodarce
Rynki finansowe dość spokojnie zareagowały na piątkowe zamachy w Paryżu. Na dzisiejszym otwarciu główne europejskie giełdy traciły nie więcej niż 1 procent. Jak jednak podkreślali goście Pulsu Gospodarki w Polskim Radiu 24, nie oznacza to, że te dramatyczne wydarzenia nie przełożą się na gospodarki poszczególnych krajów.
2015-11-16, 13:49
Posłuchaj
Ten spadkowy trend według dr. Jarosława Janeckiego, głównego ekonomisty banku Societe Generale, utrzyma się przez najbliższy czas. To jednak nie będą jedyne konsekwencje dla gospodarki paryskich zamachów.
Ekspert zauważa, że reakcja inwestorów w poniedziałek nie jest już tak gwałtowna, gdyż nastroje paniki zostały zamortyzowane dwoma dniami wolnymi.
W krótkim okresie będziemy mieli do czynienia z osłabieniem euro i złotego
̶ Tym niemniej, osłabienie na rynku powinno być widoczne w krótkim okresie, co będzie się przejawiało słabnącym euro i złotym oraz spadkami na giełdach – mówi Janecki.
W dłuższym okresie wydatki związane z zagrożeniem terrorystycznym mogą się odbić na finansach publicznych
Natomiast w dłuższym okresie będzie to miało znaczenie dla finansów publicznych.
REKLAMA
Posłuchaj
̶ To z czym mamy do czynienia po zamachu w Paryżu jest powodem, dla którego politycy będą mogli myśleć o większych wydatkach, które niekoniecznie będą stabilizować finanse publiczne – mówi Janecki.
Stąd, jak podkreśla ekspert, w dłuższym okresie możemy myśleć teoretycznie o większej niepewności po stronie bilansu w finansach publicznych.
REKLAMA
̶ Tyle, że to są spekulacje, gdyż nie wiemy jakie będą decyzje polityków – zastrzega ekspert.
Świat nie będzie już tak otwarty
Na wpływ długookresowy wydarzeń w Paryżu, zwracał uwagę także dr Wojciech Warski z BCC.
̶ W ciągu kilku miesięcy zaczniemy zapominać o tym otwartym i zglobalizowanym świecie – mówi ekspert.
REKLAMA
Posłuchaj
̶ Ponadto trzeba patrzeć co się będzie działo z surowcami na świecie – będziemy chociażby mieli do czynienia z kolejnymi zaburzeniami w dostawach, a to irackiej ropy, a to kurdyjskiej, a to tej islamistycznej – mówi Warski.
Jak zauważa, świat czeka ponadto rozgrywka z Rosją.
Dr Marian Szołucha z Akademii Finansów i Biznesu Vistula dodawał z kolei, że piątkowy zamach terrorystyczny to nie jedyne źródło niepokoju gospodarczego na świecie.
REKLAMA
Zamachy rodzą ryzyko i niepewność w gospodarce
̶ Zamachy terrorystyczne są dodatkowym czynnikiem ryzyka w światowej gospodarce, w której nie brakuje innych ryzykownych czynników – mówi ekspert.
Posłuchaj
I wymienia: „dość krzepką” obecność Państwa Islamskiego na Bliskim Wschodzie, niepewność co do przyszłości gospodarki chińskiej, agresywne zachowanie Rosji, zamiecione pod dywan problemy związane z finansami publicznymi Grecji.
REKLAMA
Rynki finansowe i handel zagraniczny nie lubią niepewności
̶ To sprawia, że robi się coraz bardziej niepewnie. Tymczasem zarówno rynki finansowe jak i realna gospodarka, zwłaszcza sfera handlu zagranicznego, nie lubią tego stanu szczególnie – mówi Szołucha.
Uważa, że w dłuższej perspektywie należy się spodziewać tendencji izolacjonistycznych, które są z punktu widzenia Polski również niebezpieczne.
W piątkowych zamachach w Paryżu, zorganizowanych przez Państwo Islamskie, zginęło 129 osób. Kilkaset jest rannych.
Błażej Prośniewski, jk
REKLAMA
REKLAMA