Minął tydzień po zamachach w Paryżu. Francuzi zjednoczeni w walce z terrorem
Tydzień po zamachach terrorystycznych Paryż uczcił pamięć 130 zamordowanych osób. Mieszkańcy francuskiej stolicy przyszli w piątek wieczorem na plac Republiki i przed teatr Bataclan, gdzie zginęło najwięcej osób. Składali kwiaty, znicze, a nawet śpiewali Marsyliankę na znak, że Francja nie podda się terrorowi.
2015-11-21, 06:58
Posłuchaj
IAR Wojciech Cegielski, Paryż: Paryż - tydzień po zamachach
Dodaj do playlisty
Piosenkę Boba Marleya „Ambush In The Night” słychać było przed teatrem Bataclan przez wiele minut. Wszystko za sprawą Manu, francuskiego JD’a, który przyjechał przed teatr samochodem z kolumnami. Ta piosenka opowiada o tym, co stało się tydzień temu. To także zachęta, by być czujnym - mówił mężczyzna wysłannikowi Polskiego Radia.
Gesty jedności
Wieczorem przed teatrem można było też usłyszeć muzykę graną na pianinie, gitarze, a także wspólnie śpiewaną Marsyliankę. Wielu Paryżan, jak co dzień, przyniosło kwiaty i świece. Nie oddamy miejsca terrorystom. Pozostaniemy jednością. Nie będziemy się bali. Nie oddamy naszej wolności - mówiła Philipinne.
Powiązany Artykuł
Powiązany Artykuł
To właśnie w Bataclan zginęło najwięcej osób w czasie ubiegłotygodniowych zamachów. W sumie ataki w Paryżu kosztowały życie 130 osób, ponad 300 zostało rannych. Do ich zorganizowania przyznało się tzw. Państwo Islamskie. Po zamachach we Francji wprowadzono stan wyjątkowy, który został przedłużony przez parlament o 3 miesiące. Nadal jednak nie wiadomo, gdzie jest jedyny ocalały napastnik. Francuska prokuratura poinformowała, że dwóch spośród ośmiu zamachowców przyjechało do Francji przez Grecję. Obaj wysadzili się przed stadionem Stade de France i prawdopodobnie byli Syryjczykami.
Organizatorem zamachów był Belg marokańskiego pochodzenia Abdelhamid Abbaoud. Mężczyzna zginął w środowej obławie policji w podparyskim Saint Denis. Jeszcze w czasie zamachów na miejscu zginęli niemal wszyscy napastnicy, a prawdopodobnie jedynym pozostałym przy życiu jest 26-letni Salah Abdeslam. Szuka go teraz policja całej Europy.
REKLAMA
Rezolucja Rady Bezpieczeństwa ONZ
Rada Bezpieczeństwa ONZ przyjęła rezolucję wzywającą do podwojenia wysiłków w walce z tzw. Państwem Islamskim. Rada wezwała do podjęcia działań przeciwko Państwu Islamskiemu zgodnie z prawem międzynarodowym, a w szczególności z Kartą Narodów Zjednoczonych, na obszarach Syrii i Iraku kontrolowanych przez IS. Państwo Islamskie stanowi globalne i bezprecedensowe zagrożenie dla międzynarodowego pokoju i bezpieczeństwa - głosi rezolucja. Dokument zaproponowała Francja.
Modlitwy w meczecie
Członkowie społeczności muzułmańskiej z Paryża zebrali się w Wielkim Meczecie, by uczcić ofiary zamachów terrorystycznych, do których doszło w stolicy Francji. Uczestnicy modlitwy, aby wejść do środka musieli przejść bardzo dokładną kontrolę. Muzułmanie mieli wziąć także udział w marszu ku czci ofiar, ale ostatecznie został on odwołany ze względów bezpieczeństwa.
RUPTLY/x-news
REKLAMA
IAR/PAP/rk
REKLAMA