Spór o Trybunał Konstytucyjny. Czy jest możliwy kompromis?
Opozycja chce zbadać zgodność z konstytucją nowelizacji ustawy o Trybunale Konstytucyjnym (TK). Prezydent zatwierdził nowelę przyjętą przez parlament. Platforma Obywatelska chciałaby, aby Trybunał połączył rozpatrzenie skarg na obie ustawy: uchwaloną pod rządami poprzedniej koalicji i obecną. Pojawiły się propozycje kompromisowe, które miałyby zakończyć polityczny spór o Trybunał.
2015-11-22, 11:59
Posłuchaj
Szef Nowoczesnej Ryszard Petru zapowiada wnioski do Trybunału Konstytucyjnego
Dodaj do playlisty
Nowelizacja ustawy o Trybunale, przyjęta przez Sejm i Senat i podpisana przez prezydenta Andrzeja Dudę wejdzie w życie 5 grudnia. Zgodnie z nowym prawem pięciu członków Trybunału Konstytucyjnego ma zostać ponownie wybranych. Są tam też przepisy kończące kadencje dotychczasowego prezesa i wiceprezesa po trzech miesiącach od wejścia ustawy w życie.
TVN24/x-news
Zapowiedzi opozycji
Platforma Obywatelska zwróci się do Trybunału Konstytucyjnego o zbadanie zgodności z Konstytucją zmiany nowej ustawy. PO chciałaby, aby Trybunał połączył rozpatrzenie skarg na obie ustawy: uchwaloną pod rządami poprzedniej koalicji i obecną. Analogiczny wniosek przygotowuje Nowoczesna Ryszarda Petru. Jej lider ma wątpliwości czy prezydent zapoznał się z ustawą przed jej podpisaniem. Według Ryszarda Petru próba zaskarżenia to jedyne wyjście, by uporządkować sytuację wokół Trybunału.
Trybunał będzie sędzią we własnej sprawie?
Sam Prezes TK Andrzej Rzepliński zapowiada, że 3 grudnia Trybunał rozpatrzy wniosek PO o zbadanie, czy zgodna z konstytucją jest ustawa o Trybunale uchwalona w poprzedniej kadencji Sejmu. Przewodniczący komisji sprawiedliwości Stanisław Piotrowicz z PiS uważa jednak, że Trybunał Konstytucyjny nie powinien rozpatrywać skarg na ustawy, które go dotyczą. W jego opinii, Trybunał zachowałby się bardzo elegancko, gdyby nie był sędzią we własnej sprawie i powinien uczynić wszystko, by do tego nie dopuścić. Na pytanie kto w takim razie powinien rozstrzygnąć wątpliwości poseł odparł, że nie ma takiej potrzeby, bo ustawa została zmieniona w sposób zgodny z Konstytucją.
Andrzej Rzepliński: liczę na to, że władza sie zatrzyma
Słabo sobie wyobrażam to, że prezydent nie zorganizuje ślubowania tych trzech sędziów, którzy od 7 listopada powinni orzekać - przekonuje Rzepliński.
Dodał, że między innymi tę kwestię Trybunał będzie rozstrzygał podczas rozprawy 3 grudnia na wniosek grupy posłów. Podkreślił, że jeżeli ślubowanie zostanie zorganizowane, to nowi trzej sędziowie nie mogą zostać wybrani.
TVN24/x-news
Propozycje kompromisu
Tę sytuację można naprawić. W moim przekonaniu na gruncie tej ustawy jest możliwy kompromis - wymaga dobrej woli obu stron i inicjatywy prezydenta - mówi Marek Jurek z Prawicy RP.
TVN24/x-news
REKLAMA
Do kompromisu namawia także były premier Leszek Miller, który jest poza parlamentem. Gdyby można było osiągnąć porozumienie w Sejmie i na podstawie tej ustawy wybrać sędziów Trybunału Konstytucyjnego to byłby dobry przykład dla Polski - mówi Leszek Miller. Szef SLD dodaje że to większość parlamentarna powinna postarać się o kompromis.
TVN24/x-news
IAR/PAP/rk
REKLAMA
REKLAMA