Inteligentne domy XXI wieku
Zdalne sterowanie ogrzewaniem i oświetleniem, a także obsługa urządzeń audio-wideo. Oto, co mogą zapewnić tzw. inteligentne domy XXI wieku. Na temat czujników i detektorów oraz przedmiotów codziennego użytku, umożliwiających właściwe funkcjonowanie budynków mieszkalnych nawet pod nieobecność lokatorów, mówili Paweł Kacperek i Jakub Wierciński, eksperci ds. elektroniki.
2015-11-23, 16:10
Posłuchaj
Blisko 40 proc. Polaków posiada w swoim domu urządzenia, które ze sobą współpracują, a około połowa deklaruje, że w przyszłości zechce je kupić. Za około 7 lat w typowym mieszkaniu będzie kilkadziesiąt inteligentnych urządzeń, które nie tylko będą znały nawyki swoich użytkowników, ale będą potrafiły rozpoznawać ich emocje.
Paweł Kacperek, redaktor naczelny Connected Life Magazine, foto: PR24/PJ – Podstawowymi narzędziami służącymi do komunikacji są smartfony oraz tablety. To właśnie one mogą „rozmawiać” z innymi urządzeniami znajdującymi się w domu, które wyposażone są w jakąkolwiek aplikację. Za ich pośrednictwem jesteśmy w stanie wydawać polecenia, które konkretne urządzenie ma wykonać lub odbierać informacje o jakimś wydarzeniu. Mam tu na myśli chociażby lodówki lub piekarniki – powiedział Paweł Kacperek, redaktor naczelny Connected Life Magazine.
REKLAMA
Jakub Wierciński ze Stowarzyszenia Na Rzecz Rozwoju Automatyki Domowej ATTO przyznał, że dzisiaj Polacy najczęściej wybierają kamery IP, by dzięki nim, nawet na dużą odległość, mieć wiedzę o tym, co dzieje się w domach pod ich nieobecność.
– Kamery te sprawują funkcję tzw. elektronicznej niani. Za pomocą odpowiedniej aplikacji możemy z dowolnego miejsca na świecie połączyć się z nią poprzez naszego smartfona i podejrzeć lub podsłuchać co aktualnie rozgrywa się w domu. Jest to mała rzecz, a daje mnóstwo możliwości, szczególnie jeśli chodzi o bezpieczeństwo – dodał.
Na temat innym inteligentnych urządzeń goście Polskiego Radia 24 mówili w całości audycji.
Polskie Radio 24/db/pj
REKLAMA
REKLAMA