Coraz więcej lotnisk regionalnych w tarapatach finansowych. Jak poprawić ich sytuację?

Coraz więcej regionalnych portów lotniczych ma kłopoty finansowe, bo przewoźnicy nie są zainteresowani działalnością w regionach, ze względu na małą liczbę pasażerów.

2015-12-03, 10:36

Coraz więcej lotnisk regionalnych w tarapatach finansowych. Jak poprawić ich sytuację?
Lotnisko w Radomiu. Foto: https://commons.wikimedia.org/wiki/File:Radom_airport_terminal.jpg#/media/File:Radom_airport_terminal.jpg

Posłuchaj

O sytuacji lotnisk regionalnych mówił w "Porannych rozmaitościach" radiowej Jedynki: Bartosz Baca, partner w firmie doradczej BBSG (Elżbieta Szczerbak, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia)
+
Dodaj do playlisty

Sytuację regionalnych lotnisk można poprawić, przekonuje Bartosz Baca, partner w firmie doradczej BBSG.

- Realia tego rynku są takie, że wiele portów lotniczych, nie tylko w Polsce, ale w całej Europie, i wielu właścicieli dopłaca przewoźnikom niskokosztowym przede wszystkim po to, żeby operowali z tych lotnisk. Można to robić w sposób bardziej świadomy, albo mniej świadomy, dopłacając trochę bezmyślnie. Można również stosować pewne mechanizmy, które nadal angażują finansowo podmiot publiczny, który przekazuje środki finansowe temu przewoźnikowi, ale wie, za co, wie, jak dzielą się ryzykiem, jak dzielą się korzyściami. Jeżeli już mamy dopłacać, to w sposób sensowny, a nie chaotyczny –mówi gość radiowej Jedynki.

Ratunkiem specjalizacja lotnisk

Innym rozwiązaniem mogłaby być specjalizacja lotnisk i tę dobrze widać na przykładzie Katowic i Krakowa.

- Dwa lotniska obok siebie, co prawda obsługujące bogaty, również w ludność, region, ale usytuowane niedaleko, co nie przeszkadza im odnosić sukcesów, właśnie dzięki specjalizacji. Lotnisko w Katowicach w większym stopniu obsługuje ruch czarterowy i przewoźników niskokosztowym, podczas gdy port w Krakowie obsługuje przede wszystkim przewoźników tradycyjnych. Konkurencja i bliska lokalizacja wymusiły na tych podmiotach znalezienie pewnej specjalizacji – mówi Bartosz Baca.

REKLAMA

W najbliższy poniedziałek, 7 grudnia, odbędzie się nadzwyczajna sesja poświęcona lotnisku w Radomiu, które zostało bez przewoźników po tym jak ze współpracy z portem zrezygnowały najpierw czeskie, a później łotewskie linie lotnicze.

Elżbieta Szczerbak, awi

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej