Wyrok Trybunału Konstytucyjnego
Nowelizacja ustawy o Trybunale Konstytucyjnym autorstwa Prawa i Sprawiedliwości jest częściowo niezgodna z konstytucją. Tak orzekli sędziowie Trybunału. Przepisy zaskarżyło kilka podmiotów – posłowie Platformy Obywatelskiej, Rzecznik Praw Obywatelskich, Krajowa Rada Sądownictwa i I prezes Sądu Najwyższego.
2015-12-10, 08:00
Posłuchaj
Wszystkie podmioty zgłaszające kwestię nowelizacji ustawy o TK do Trybunału, kwestionowały tryb uchwalenia przepisów. W ocenie Trybunału, był on zgodny z ustawą zasadniczą. Niezgodne z konstytucją są natomiast przepisy dotyczące wygaszenia kadencji obecnego prezesa i wiceprezesa, 30-dniowego terminu na złożenie przez sędziego TK ślubowania wobec prezydenta RP, a także zezwalające Sejmowi na ponowny wybór tych sędziów, których kadencja wygasła 6 listopada.
Jak oceniał w Polskim Radiu 24 prof. Ryszard Piotrowski, konstytucjonalista z Uniwersytetu Warszawskiego, orzeczenie Trybunału ma szczególne znaczenie w kwestii statusu poszczególnych sędziów. – Jeżeli TK stwierdza, że niezgodny z ustawą zasadniczą jest przepis otwierający drogę do kwestionowania wyboru sędziów wybranych w październiku, pojawia się problem dotyczący określenia pozycji sędziów wybranych w listopadzie – podkreślał.
Cezary Gmyz, publicysta „Do Rzeczy”, wskazywał w Polskim Radiu 24, że wyrok Trybunału kończy spór wokół tej instytucji. – TK przyznał, że nie jest władny orzekać w kwestii uchwał sejmowych. To sprawia, że osoby, od których Andrzej Duda odebrał ślubowanie, są pełnoprawnymi sędziami – komentował gość Polskiego Radia 24.
Z kolei Andrzej Pomarański, ekspert ds. wizerunku politycznego, uważa, że konflikt wokół Trybunału Konstytucyjnego będzie trwał nadal. – Z politologicznego punktu widzenia, to byłoby korzystne zarówno dla PO, jak i dla PiS-u. Prawo i Sprawiedliwość w ten sposób zatrzymuje atencję swoich wyborców, a notująca spadki w sondażach Platforma Obywatelska mobilizuje przynajmniej część swojego elektoratu – wyjaśniał Pomarański.
REKLAMA
W opinii dra hab. Piotra Wawrzyka, politologa z Uniwersytetu Warszawskiego, spór wokół Trybunału Konstytucyjnego został właściwie zakończony. – Platforma Obywatelska jest zdeterminowana, by wyjaśnić sprawę w sposób formalny. Problem w tym, że orzeczenia TK nie działają wstecz – mówił ekspert.
Zdaniem Jakuba Dymka z Krytyki Politycznej, tryb procedowania ustawy autorstwa PiS nie był zgodny z zasadami demokracji. – Być może Trybunał uzna, że tryb prac nad ustawą był konstytucyjny. Z pewnością jednak uchybiał on standardom parlamentarnym. Zabrakło uwzględnienia głosu opozycji czy opinii KRS – wskazywał publicysta. – Zamieszanie wokół Trybunału nie zmierza do naprawienia sytuacji. Spór ma na celu obniżenie rangi TK – mówił z kolei Marcin Celiński z „Liberte!”.
Tymczasem prezydent Andrzej Duda zaprzysiągł w środę Julię Przyłębską. To piąta osoba, która na początku grudnia głosami PiS została wybrana do składu Trybunału.
– W ten sposób prezydent potwierdził decyzję Sejmu. Obecnie niższa służba parlamentu urasta do instytucji, która decyduje o wszystkim – komentował w Polskim Radiu 24 prof. Henryk Domański, socjolog z Polskiej Akademii Nauk. – PiS uznał, że wygranie wyborów jest wyrazen jego dominacji na jakiejkolwiek scenie publicznej. Tak w demokracji jednak nie powinno być – oceniał ekspert.
REKLAMA
O wyroku Trybunału Konstytucyjnego porozmawiamy również w czwartkowej Debacie Poranka. Goścmi Polskiego Radia 24 będą: prof. Rafał Chwedoruk, politolog, Uniwersytet Warszawski i dr hab. Rafał Matyja, politolog, „Nowa Konfederacja". Zapraszamy do słuchania od godz. 9:15.
________________________
SŁUCHAJ | KONTAKT | FB | TWITTER
Polskie Radio 24
REKLAMA
Polecane
REKLAMA