Na przedświątecznych zakupach warto sięgnąć po śledzia z certyfikatem MSC

Organizacja pozarządowa MSC, działająca na całym świecie na rzecz zrównoważonego rybołówstwa, zachęca konsumentów do sięgania, nie tylko w okresie świątecznym, po ryby oznaczone ich certyfikatem. Co on oznacza i jakimi standardami kieruje się organizacja przyznając swoje znaki jakości?

2015-12-15, 12:21

Na przedświątecznych zakupach warto sięgnąć po śledzia z certyfikatem MSC
MSC przyznaje certyfikaty jakości ryb. Foto: Pixabay.com

Posłuchaj

O działalności organizacji MSC, promującej na całym świecie ideę zrównoważonego rybołówstwa, mówiła w "Porannych rozmaitościach" radiowej Jedynki jej przedstawicielka: (Dariusz Kwiatkowski, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia)
+
Dodaj do playlisty

Organizacja zaprasza wszystkich mieszkańców stolicy i nie tylko na „Warszawskiego śledzika ze znakiem MSC”. Impreza odbędzie się 18 grudnia na Pl. Powstańców Warszawy.

- Zapraszamy warszawiaków, ale nie tylko, w piątek na Targ Rybny, gdzie nasza organizacja MSC będzie zachęcać do zakupu ryb z certyfikatem MSC. Przy okazji będziemy częstować takim certyfikowanym śledziem – zachęca Anna Dębicka z MSC.

Czym jest MSC?

Oczywiście przy okazji będzie można dowiedzieć się, czym jest taki certyfikat MSC.

- MSC to pozarządowa organizacja, która powstała w 1997 roku. Jej założycielem jest WWF (World Wide Fund for Nature – międzynarodowa organizacja ekologiczna – przyp. red.). Wraz z partnerami: rybakami, przetwórcami, naukowcami i różnymi organizacjami pozarządowymi stworzyliśmy standardy, które gwarantują, że połowy ryb i owoce morza są przeprowadzane z jak najmniejszą szkodliwością dla środowiska. Dodatkowo mamy standardy dla przetwórstwa i całego rynku rybnego, które gwarantują identyfikowalność produktów, że złowiona ryba poprzez cały łańcuch dostaw na pewno jest certyfikowana – wyjaśnia Anna Dębicka.

REKLAMA

20 tysięcy certyfikowanych produktów

MSC to organizacja globalna.

- Mamy blisko 300 certyfikowanych łowisk na świecie, w ponad 100 krajach można kupić nasze certyfikowane produkty, których w tej chwili jest 20 tys., z czego ponad 300 jest w Polsce – mówi gość radiowej Jedynki.

Rewizja standardów

W tym roku standardy MSC zostały uaktualnione.

- Nasz standardy nie są ustanowione raz na zawsze. Co pięć lat dokonywana jest rewizja, która z reguły trwa ok. dwóch lat. Zbierane są wszelkie wnioski od interesariuszy, następnie przygotowywany jest roboczy dokument poprawy standardów i ponownie poddawane są one konsultacjom, które odbywają się na całym świecie. Głównie w 16 krajach, w których mamy biura i przedstawicielstwa. Później udostępniamy te informacje i ostatecznie robimy kolejną wersję standardów, zarówno rybołówstwa, jak i dotyczących łańcucha dostaw – tłumaczy Anna Dębicka.

REKLAMA

Coraz mniej ryb

Sytuacja na świecie wymaga tego, by te standardy były bardziej rygorystyczne, bo ryb w morzach i oceanach jest coraz mniej.

- Według najnowszego raportu FAO (Organizacja Narodów Zjednoczonych do spraw Wyżywienia i Rolnictwa – przyp. red.) ponad 90 proc. połowów na świecie jest niezrównoważonych lub zagraża środowisku. Tylko 10 proc. pokrywa się z ilością certyfikowanego przez MSC rybołówstwa, jest poławianych w sposób zrównoważony, zapewniający możliwość odrodzenia się każdego stada – podkreśla ekspertka.

Każdy, kto weźmie udział w piątkowej imprezie, w prezencie otrzyma książeczkę z przepisami na świątecznego śledzia.

Dariusz Kwiatkowski, awi

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej