Tramwaje z Pesy dostarczone. Przewoźnik nie straci dotacji unijnej

Jak poinformował rzecznik MPK Marek Gancarczyk, ostatni tramwaj „Krakowiak” wjechał we wtorek rano do zajezdni tramwajowej Podgórze.

- To oznacza, że MPK będzie mogło wykorzystać wszystkie unijne środki przyznane na zakup najdłuższych w Polsce tramwajów, wyprodukowanych przez fabrykę PESA w Bydgoszczy - zaznaczył.

80 proc. unijnego dofinansowania

Zakup 36 tramwajów o wartości ponad 291,2 mln zł netto może liczyć na 80 proc. unijnego dofinansowania z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko. Dostawy „Krakowiaków” rozpoczęły się 28 czerwca 2015 r. W trakcie realizacji kontraktu producent notował opóźnienia.

Z racji swojej długości wynoszącej prawie 43 metry każdy z dostarczanych wagonów na czas transportu musiał być dzielony na dwie części i podróżował na dwóch specjalnych naczepach samochodowych. Po przyjeździe do Krakowa tramwaje były łączone i przygotowywane do jazdy.

Zgodnie z zapowiedziami niskopodłogowe „Krakowiaki” kursują na linii nr 4 z Bronowic Małych do Wzgórz Krzesławickich, gdzie zastąpiły wysłużone wysokopodłogowe wagony 105N. Nowoczesne tramwaje przewożą pasażerów także na linii nr 50 i 52, a w weekendy są wysyłane również na linię nr 24.

Udogodnienia dla pasażerów

Nowy niskopodłogowy tramwaj został przygotowany przez Pesę specjalnie dla Krakowa. Jest długi na prawie 43 metry i może jednorazowo przewieźć ok. 300 pasażerów. Posiada klimatyzację, nowoczesny system informacji pasażerskiej, monitoring oraz dwa automaty biletowe obsługujące płatności monetami i kartą.

Tramwaj został także wyposażony w specjalną platformę, która ułatwi wsiadanie i wysiadanie osobom niepełnosprawnym poruszającym się na wózkach.

Dla pasażerów w środku wagonu została przygotowana przestrzeń na większy bagaż oraz specjalne miejsce, gdzie dzięki zamontowanym portom USB i gniazdkom elektrycznym mogą doładować swoje urządzenia mobilne. Pojazdy przystosowano też do przewożenia rowerów.

PAP, awi