Straż pożarna: to była jedna z najtragiczniejszych wigilii od lat
Straż pożarna interweniowała w czwartek aż 721 razy. W 287 pożarach zginęło pięć osób, a kolejnych 10 odniosło obrażenia.
2015-12-25, 12:58
Posłuchaj
Rzecznik Komendanta Głównego Straży Pożarnej, starszy brygadier Paweł Frątczak podkreślił, że tegoroczna wigilia była jedną z najtragiczniejszych od wielu lat.
Do tragedii doszło m.in. w Kołobrzegu. W pożarze, który wybuchł w wigilijny wieczór zginęła 40-letnia kobieta. Ranny został 50-letni mężczyzna. Z ogniem walczyły trzy zastępy straży pożarnej.
W ubiegłym roku było 265 pożarów. Zginęła jedna osoba a 15 zostało rannych.
- Trudno powiedzieć jednoznacznie, co było przyczyną czwartkowych pożarów. O tej porze roku do tragedii dochodzi najczęściej w wyniku niewłaściwej eksploatacji urządzeń grzewczych, elektrycznych i gazowych - dodał rzecznik.
Pamiętajmy, by zawsze przed wyjściem z domu lub położeniem się spać wyłączyć wszelkiego rodzaju urządzenia elektryczne, takie jak piecyki a także iluminacje świąteczne na choinkach, oknach i balkonach.
IAR, kk